Kosze Świąteczne no comments
Najpiękniejsze w polskiej tradycji Święta zbliżają się wielkimi krokami. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Państwa ofertę specjalną – kosze wypełnione miodowymi pysznościami. Kosze wypełniane są zgodnie z indywidualnymi preferencjami zamawiającego.
Miód jest niezastąpionym dodatkiem do potraw, kanapek, ciast i deserów. Na zimowe wieczory polecamy miodowe trunki, a dla relaksu woskowe świece i miodowe kosmetyki. Wszechstronne zastosowanie miodu sprawią, że taki kosz będzie wspaniałym prezentem świątecznym dla rodziny, przyjaciół, kontrahentów oraz pracowników.
Sylwester w górach u Bartnika w Stróżach no comments
Gospodarstwo Pasieczne „Sądecki Bartnik” serdecznie zaprasza do Bartnej Chaty na Bal Sylwestrowy.
Menu:
Na powitanie Gości czarka miodu pitnego na ciepło
Godz. 19.00 Kolacja sylwestrowa;
- zupa krem z dyni z grzankami
- warkocz z polędwicy i piersi indyczej na sosie leśnym,
schab z ananasem i konfiturą z derenia podane z ziemniakami i rozmaitymi surówkami
Deser Sylwestrowa Fantazja
Gorące dania nocne;
- kurczak w jogurcie z miodem i imbirem, podany z winnymi gruszkami, bukietem warzyw oraz opiekanymi ziemniaczkami
- barszcz czerwony z kulebiakiem
Bufet z daniami gorącymi;
- gęś pieczona po staropolsku, faszerowana kaszą i bakaliami
- szynka pieczona w miodzie na kiszonej kapuście
- misa pierogowa /ruskie, z mięsem , z kapustą i grzybami/
- śliwki suszone zapiekane w boczku
- żeberka z kminkiem
- żurek z prawdziwkami i białą kiełbasą
Bufet z przekąskami zimnymi;
- schab zakrawany boczkiem
- rolada z indyka ze szpinakiem
- karczek pieczony w ziołach
- wędliny
- karp w galarecie
- deski serów /żółte, wędzone, z pleśnią, kulki mozzarelli, oscypki…/
- śledzie na pierzynce z jabłek i cebuli w puszystej śmietanie
- galaretki drobiowe z whisky
- pieczarki faszerowane
- babeczki z kruchego ciasta z farszem z mięsa i kurzych wątróbek
- różne sałatki i sosy
- kiełbasa domowa
- pasztet z żurawiną
- smalec
- kiszone ogórki
- miód
Słodkości;
- świąteczny makowiec drożdżowy
- sernik z rodzynkami i skórką pomarańczową
- piernik staropolski
- różne kruche ciasteczka
- owoce
Napoje: kawa, herbata, soki; z kwiatu białego buz, pomarańczowy, z czarnej porzeczki jabłkowy, napój miodowo – miętowy, woda mineralna.
Alkohol: wódka 0,5 l na parę oraz lampka szampana o północy
O północy – pokaz sztucznych ogni
Słodka niespodzianka na Do widzenia z Noworocznymi Życzeniami
Podczas nocy Sylwestrowej czynny będzie bar alkoholowy /dodatkowo płatny/
Cena balu sylwestrowego; 200 zł/osoba
Cena z noclegiem 250 zł + Noworoczne śniadanie gratis
Wszystkich Gości Sylwestrowych zapraszamy w Nowy Rok na zwiedzanie Muzeum i Skansenu Pszczelarskiego z przewodnikiem – gratis
Rezerwacja pod nr tel. 784-916-326, 018 414 05 77, 018 445 18 82
Potwierdzeniem przyjęcia rezerwacji jest wpłata gotówki w Restauracji Bartna Chata (Stróże 235) lub wpłata na konto bankowe; BGŻ o/Nowy Sącz 92 2030 0045 1110 0000 0024 2210 z dopiskiem Sylwester
Czym karmić pszczoły? no comments
Uzupełnianie zapasów zimowych jest niezbędnym zabiegiem w pasiekach klimatu umiarkowanego. Alternatywą do uzupełniania zapasów byłoby pozostawienie pszczołom na zimę miodu, nie zawsze możliwe przy współczesnych metodach gospodarki i układzie pożytków. Spadłaby również opłacalność prowadzenia pasiek ze względu na różnicę w … Continue reading →
Read the rest of this entry »
Miód dla przedszkolaków no comments
Przedszkole Bajka uczestniczyło w projekcie realizowanym przez Gołdapskie Stowarzyszenie Pszczelarzy „Z ekologią za pan brat”.
Słodki zapach miodu i wosku roznoszący się w salach uświadamiał im, jak pożyteczne są pszczoły, zwłaszcza gdy zima tuż, tuż.
Świeczki w kształcie bałwanków, zwierzątek i postaci baśniowych długą będą przypominały dzieciom ciekawe i pyszne spotkanie. Wychowankowie Bajki wręczyli pani Żanecie laurkę w kształcie ula i własnoręcznie dekorowany słój na miód.
Zobacz więcej: http://goldap.wm.pl
kARCZMY REGIONALNE no comments
Te karczmy naprawdę są regionalne. Są certyfikowane
Fot.Stanisław Rozpędzik / AG
Przyznano w sumie 42 certyfikaty. – Silna jest w tym gronie reprezentacja z Podhala. Ale mamy też znakomite lokale z Krzywaczki, Suchej Beskidzkiej, Wolbromia – mówi Elżbieta Tomczyk-Miczka z Małopolskiej Organizacji Turystycznej, która organizowała akcję certyfikacji.
Wśród karczm, które dostały certyfikaty, znalazło się też pięć krakowskich lokali: Miód malina, Wesele, Pod Aniołami, Morskie Oko i W starej kuchni. Wszystkie 42 lokale będą miały prawo chwalić się certyfikatem, a więc powiesić w środku dyplom (na zewnątrz specjalny znak graficzny).
Dlaczego w ogóle karczmy? Zajazdy nie były ciekawe? – Karczmy nawiązują do tradycji, dobrze się kojarzą, jest na nie moda. Chcieliśmy więc z tych wszystkich lokali, które nazywają się karczmami, wyłowić najlepsze. Takie, które zasługują na certyfikat – dodaje Tomczyk-Miczka.
Kapituła przez kilka miesięcy odwiedzała małopolskie karczmy (lokale same zgłaszały się do akcji), oczywiście anonimowo. Oceniano przede wszystkim wystrój lokalu, jedzenie, muzykę i jakość obsługi. Dodatkowe plusy karczmy dostawały za takie udogodnienia, jak chociażby kącik zabaw dla dzieci czy profesjonalnie prowadzoną stronę internetową.
Certyfikaty przyznano na razie na dwa lata, co nie znaczy jednak, że lokale mogą przestać się już starać. Członkowie kapituły będą je odwiedzać i sprawdzać, czy wciąż na niego zasługują. Wyróżnione karczmy trafią do oficjalnej bazy miejsc szczególnie polecanych przez MOT.
Certyfikacja karczm regionalnych to kontynuacja projektu „Małopolska Trasa Smakoszy”, którego celem było stworzenie przewodnika po najciekawszych miejscach gastronomicznych regionu. Akcja kosztowała 60 tys. zł, pieniądze dały Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz województwo małopolskie.
Certyfikat „Regionalna Karczma Małopolski” otrzymały:
1. Restauracja „Pod Aniołami”, Kraków
2. Restauracja „Wesele”, Kraków
3. Restauracja „Miód Malina”, Kraków
4. Karczma „Halit”, Wieliczka
5. Hotel Karczma „Klimtówka”, Wolbrom
6. Zajazd „Biesiada”, Głogoczów
7. Oberża „Wilczy Głód”, Krzyszkowice
8. Restauracja „Gazdowo-Kuźnia”
9. Karczma „Kimcic”, Zakopane
10. Karcma „Po Zbóju”, Zakopane
11. Restauracja „Stek Chałupa”, Zakopane
12. Restauracja „Staro Izba”, Zakopane
13. Karczma „Przy młynie”, Zakopane
Benedicte i Krakowski Kredens – miody pitne Apis i Jaros no comments
Uczestnicy: – Bramborak,.Koczownik, Maniek
Miejsce: Sosnowy borek pośród roztoczańskich pól przestworzy
Konsolidacja Pszczelarzy Polskich ? no comments
Prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego
Szanowny Pan Tadeusz Sabat
Na wstępie pragnę podziękować Panu za odpowiedź, za to, że znalazł Pan chwilę czasu w okresie wielu imprez, uroczystości pszczelarskich, zaproszeń „tu i tam” i wielu zapewne wyjazdów. Ubolewam jednak, że nie znalazł Pan chwili czasu, w sierpniu roku ubiegłego, tuż po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi na Wniosek Zespołu Roboczego d.s. pszczelarstwa dotyczący zapobiegawczego zawieszenie stosowania środków ochrony roślin na bazie substancji aktywnych z grupy neonikotynoidów* i nie odpowiedział Pan krótko na „zasadne publiczne pytanie”, tak jak to zrobiło kilka organizacji pszczelarskich a jedynie PZP milczał. Zatem powtórzę pytanie licząc na odpowiedź.
„Zasadne publiczne pytanie”.
Szanowni Państwo,
w związku z medialną informacją z Wielkiej Brytanii z 4 maja 2010
http://www.timesonline.co.uk/tol/news/environment/article7116321.ece
a to że w tym roku po raz pierwszy od 12 lat The British Beekeepers’
Association* (Brytyjski Związek Pszczelarzy) odstąpił od umowy sponsorskiej firm chemicznych Bayer Crop Sciences and Syngenta w łącznej kwocie 17500 Funt szterling rocznie, zasadne wydaje się publiczne pytanie:
czy w Polsce organizacje, instytucje są sponsorowane przez firmy chemiczne?
Pytanie kieruję do wszystkich polskich organizacji pszczelarskich i instytucji
około-pszczelarskich.
Pytanie wydaje się być tym bardziej zasadne (w kontekście negatywnej odpowiedzi
MRiRW), że w Wielkiej Brytanii wniosek o zawieszenie neonikotynoidów został
złożony nie przez związek pszczelarski a przez organizacje rolnictwa
ekologicznego Soil Association w październiku 2009. Niestety bezskutecznie.
Wniosek o zawieszenie wraz z wykazem Organizacji wnioskujących:
http://www.buglife.org.uk/Resources/Buglife/revised%20neonics%20report.pdf
Odpowiedź DEFRA:
https://secure.fera.defra.gov.uk/beebase/downloadNews.cfm?id=47
Tłumaczenia tekstów:
http://bartnik.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=25&start=10#p1198
*BBKA jest największą brytyjską organizacja pszczelarską,
ponadto funkcjonuje kilkanaście innych, mniejszych organizacji pszczelarskich.
Panie Prezydencie,
Protesty bywają różne. Pamiętam z czasów minionych, że opornik wpięty w klapę kurtki lub marynarki też był protestem. Nie proponowałem konkretnej formy protestu, a tym bardziej nie wzywałem do protestu „na barykadach” ! Daleki jestem od protestu z fajerwerkami etc. Owszem, wzywałem do wsparcia francuskich pszczelarzy tak jak to uczynili np. pszczelarze z Włoch, z Niemiec i innych krajów.
W ramach protestu można było np. oflagować albo oplakatować siedzibę organizacji, pasieki, udzielić wywiadu miejscowym mediom i tym oto sposobem rzetelnie poinformować społeczeństwo o problemach pszczelarskich związanych ze stosowaniem neonikotynoidów w rolnictwie i być może przy okazji przyszłego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Powiadomić o Międzynarodowym Dniu protestu pszczelarzy na całym świecie i wyjaśnić cel protestu.
Panie Prezydencie, pisze Pan o istnieniu Zespołu Roboczego d.s. pszczelarstwa przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi. To ja Panu przypomnę, że na jednym ze spotkań Zespołu poszerzonym o przedstawicieli zarządów organizacji pszczelarskich w temacie negatywnej odpowiedzi MRiRW na wniosek Przewodniczącego Zespołu o udostępnienie wyników badań dotyczących wpływu na pszczoły uzgodniono wspólne stanowisko – „zastosować wszelkie możliwe metody w celu uzyskania dostępu do dokumentacji”. I Pan to stanowisko poparł!
Wydaje się, że jedyną skuteczną metodą było postępowanie sądowe.
Panie Prezydencie,
dla mnie nie ma znaczenia kto był, kto jest albo kto będzie Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dla mnie Minister to konstytucyjny organ władzy państwowej – być może dla Pana – Minister to ten albo inny kolega partyjny ale czy ma to jakieś znaczenie?
Owszem napisałem „bo tak trzeba” i powtórzę BO TAK TRZEBA -
*Sądeckie: naćpane pszczoły, urzędnicy obojętni*
*Pszczelarz z Tylicza wygrał z ministrem*
*Za dwa lata pszczoły mogą wyginąć! Protest pszczelarzy w Stróżach*
http://sadeczanin.info/aktualnosci/art/26049
*Giną pszczoły, zginie człowiek?*
*Sądeccy pszczelarze idą na sądową wojnę*
http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/462517,sadeccy-pszczelarze-ida-na-sadowa-wojne,id,t.html
*Ratujmy pszczoły!*
http://www.polskieradio.pl/7/473/Artykul/462501,Ratujmy-pszczoly
*Co ukrywa władza*
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/magazyny/magazyn-piatek/1183029-co-ukrywa-wladza.html
*Co byśmy zrobili bez pszczół?*
http://www.miastons.pl/99,2505,Co_bysmy_zrobili_bez_pszczol.htm
*Dziennikarze w Sądeckim Bartniku*
http://bartnik.pl/pl/aktualnosci/390-dziennikarze-w-sadeckim-bartniku
*Dramat pszczół dramatem człowieka*
http://www.ppr.pl/artykul-dramat-pszczol-dramatem-czlowieka-164964-dzial-1.php
SPRAWOZDANIE w sprawie zdrowia pszczół miodnych i wyzwań dla sektora pszczelarskiego
25 październik 2011
Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi
http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+REPORT+A7-2011-0359+0+DOC+XML+V0//PL#title1
*wymiana korespondencji Zespołu Roboczego d.s. pszczelarstwa z MRiRW na stronie http://bartnik.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=2172
z poważaniem
Tadeusz Kasztelan – Związek Pszczelarzy Zawodowych
Szanowny Pan,
Tadeusz Kasztelan
Stowarzyszenie Pszczelarzy Zawodowych
Pragnę serdecznie Panu podziękować za informację o planowanym proteście francuskich pszczelarzy i wsparciu przez Pana tego protestu. Wzywa mnie Pan, bym stanął na czele protestu „bo tak trzeba” – brakuje tylko słów „na barykady”.
Proszę wybaczyć, ale gdyby 28 000 pszczelarzy – członków PZP – zaczęło pisać do Pana i wzywać lub zapraszać tu i tam, to co by Pan zrobił?
Ja szanuję władze statutowe Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych, ale zapytam Pana wprost – czy Zarząd SPZ akceptuje Pańskie propozycje protestu? Myślę, że nawet Pan nie wie kto będzie Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi i czy już będzie 15 października nowy rząd. Kro zrozumie cel protestu? Protest dla protestu nie ma sensu.
Zarząd PZP w dniu 4 października zapoznał się z Pana apelem i stwierdził, że postulaty o ochronie pszczół są słuszne, ale muszą być rzetelnie przedstawione całej społeczności wraz z odmową ich realizacji przez administrację rządową.
W dniu dzisiejszym wiemy, że toczy się proces legislacyjny w sprawie nowej ustawy regulującej sprawy ochrony roślin i stosowania środków chemicznych w rolnictwie o czym szeroko pisaliśmy w „Pszczelarzu Polskim”. Wiemy również, że istnieje Zespół Roboczy d/s pszczelarskich przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi składający się z przedstawicieli nauki pszczelarskiej, SPZ, Polanki i PZP. Znaczny jest również fakt, że zawiesił Pan swoje członkostwo w tym Zespole, z związku ze sporem Pana z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Polski Związek Pszczelarski będzie postępował roztropnie, bez oznaki fajerwerków, ale zgodnie z obowiązującym prawem i pszczelarską racją stanu. Dlatego też nie widzimy możliwości angażowania się w protest przez Pana proponowany.
Pozdrawiam
Tadeusz Sabat
Na zimę dobre miody no comments
Miód rzepakowy – czysty miód rzepakowy po skrystalizowaniu ma barwę białą, większość miodów ma lekką domieszkę nektarową innych kwiatów. Posiada wysoką zawartość glukozy i fruktozy z przewagą tej pierwszej. Jest bardzo odżywczy. Pomocny jest w leczeniu układu krążenia i serca, ceniony rownież w ochronie wątroby i dróg żółciowych. Ma działanie przeciwzapalne, uodparnia na zakażenia, wspomaga żołądek, nerki i układ moczowy, hamuje proces miażdżycowy oraz pomaga w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia krwi. Można spożywać ok. 30 gram 3 razy dziennie,
Miód akacjowy – charakteryzuje dlugim okresem płynności i może bardzo długo nie krystalizować, a to dzięki temu że posiada wysoką zawartość fruktozy. Jest łagodny i aromatyczny, uwielbiany przez dzieci. Pomocny w leczeniu układu moczowego i nerek, oraz w stanach zapalnych górnych dróg oddechowych, Można spożywać po ok. 50 gram dziennie, jeść łyżeczką, rozpuszczać w letniej wodzie, rozpuszczać w naparach ziół, smarować pieczywo.
Miód lipowy – miód późnego lata, może mieć domieszkę spadzi, bardzo smaczny i aromatyczny i bogaty. Wzmacnia organizm – może być stosowany w okresie jesiennych przesilen.Jest pomocny w chorobach górnych dróg oddechowych, wspomaga odporność organizmu, stosowany w leczeniu układu moczowego, schorzeniach serca, nerwicach i bezsenności. Można spożywać ok. 50 gram dziennie na różne sposoby, rozpuszczać w letniej wodzie i wypijać po kilku godzinach.
Miód wielokwiatowy – letni mieszanina nektaru akacji, lipy, facelii, spadzi o barwie ciemniejszej, aromatyczny, wysokie działanie antybiotyczne, o właściwościach przeciwdrobnoustrojowych, pomocny przy grypie i przeziębieniach, cenne walory odżywcze, regeneruje wyczerpanie umysłowe i fizyczne, ma właściwości wzmacniające organizm. Można spożywać ok.50 gram dziennie, rozcieńczony z wodą, ziołami, mlekiem, na śniadanie z chlebem itp.
Zadyma w Warszawie z pszczołami w tytule no comments
Sądecczyzna: w stolicy zrobią zadymę w obronie pszczół
Tadeusz Kasztelan i jego wierny sojusznik w batalii o życie w ulach – Janusz Kasztelewicz ze Stróż (© archiwum pasieki sądecki bartnik)
Wiosną pszczelarze uzbrojeni w podkurzacze pojadą do stolicy walczyć o życie w ulach. Idea niezwykłej demonstracji zrodziła się na Sądecczyźnie.
Sądeccy pszczelarze wspierani przez kolegów z całej Polski wypowiedzieli wojnę urzędnikom z Ministerstwa Rolnictwa. Na razie toczą walkę korespondencyjną i sądową. Stawką, jak twierdzą, jest ocalenie życia w ulach.
Właściciele pasiek są niemal pewni, że znają przyczynę masowego wymierania pszczół.
Zabójcą, na którego wskazują, są chemiczne środki ochrony roślin stosowane w rolnictwie. Nie chodzi o wszystkie chemikalia, tylko o nieliczne, należące do grupy o trudnej do wymówienia nazwie: neonikotynoidy. Naukowcy doświadczalnie wykryli, że są one zabójcze dla szkodników, a przy okazji dla pszczół. Owa trucizna stosowana jest jako domieszka do nasion i oprysków. Rolnicy używają jej nieświadomie, bo przecież kupują feralne mieszanki legalnie w sklepach. Pszczelarze domagają się, aby wycofano je z rynku.
Korespondencyjno-sądowa batalia na razie nie przynosi zwycięstwa. Powstał więc plan „B”. Wiosną kilkudziesięciu, a może kilkuset właścicieli pasiek chce jechać do Warszawy. Ubrani w pszczelarskie stroje i uzbrojeni w podkurzacze, czyli przyrządy do odymiania uli, będą przekonywać w stolicy, że również życie w miastach będzie znacznie trudniejsze, jeśli pszczoły wyginą. Są gotowi zabrać ze sobą do Warszawy dowód „zbrodni” – stosy martwych owadów wydobyte wiosną z uli.
W październiku informowaliśmy na naszych łamach o pierwszym sądowym zwycięstwie pszczelarza Tadeusza Kasztelana z Tylicza z urzędnikami resortu rolnictwa. Kasztelan chce definitywnie potwierdzić podejrzenia naukowców dotyczące zgubnego działania chemicznych „polepszaczy” mieszanek nasiennych i środków do oprysków. Dlatego prosił ministerstwo o dostęp do dokumentów, na podstawie których dopuszczono te substancje do sprzedaży. Odmówiono mu, tłumacząc, że nie jest to informacja publiczna. Pszczelarz wystąpił wtedy z pozwem do sądu i ten uchylił odmowną decyzję urzędników.
Mimo korzystnego orzeczenia, resort nadal nie zamierza udostępnić informacji pszczelarzowi. Kasztelan nie poddaje się. Złożył do sądu skargę na bezczynność urzędników. Ze wsparciem pospieszyło 11 innych pszczelarzy. Każdy z osobna wystąpił do ministerstwa o dokumentację dopuszczeniową substancji szkodliwych dla pszczół. Resort wszystkim uparcie odmawia. Wszyscy więc solidarnie ślą do ministra pisma przedprocesowe.
- Zakpiono z nas. Urzędnicy godzą się na udostępnienie tego, co już jest dostępne, choćby na etykietach produktów – narzeka tyliczanin. – My tymczasem żądamy materiałów, które producenci składali z wnioskami o dopuszczenie, a które ministerstwo utajnia. Nie popuścimy. Walczymy w interesie publicznym. Zagłada pszczół to dramat nie tylko dla właścicieli pasiek i amatorów miodu, ale też dla właścicieli sadów, które zapylają pszczoły. Jeśli braknie pszczół, braknie też owoców!
Na pszczelarskich forach internetowych bojowy nastrój Lachów udziela się wszystkim. – Trzeba im trochę uli podrzucić do Warszawy, żeby mieli na oku. Jak nie pomoże to luzem roje do ministerstwa. Ja pszczoły dam – proponuje jedna z bartniczek.
Skutki, jakie neonikotynoidy wywołują u pszczół, są dramatyczne. Porażenie centralnego układu nerwowego owadów powoduje problemy z nawigacją i „ogłupia” pszczoły, które zachowują się podobnie do ludzi pod wpływem narkotyków. Zapominają np. o karmieniu larw. Kolejny skutek to osłabiona odporność na choroby. – Od 2004 roku wymarło około 40 procent pszczelich rodzin – szacuje Kasztelan.
Młodzi pszczelarze rok 2011/2012 no comments
Ślubowanie klas pierwszych 2011
W poniedziałek 10 października 2011 uczniowie wszystkich pierwszych klas naszej szkoły złożyli uroczyste ślubowanie, w którym zobowiązali się do wzajemnej życzliwości, sumiennego wykonywania obowiązków oraz dbania o dobre imię szkoły. Podczas uroczystości Pan Dyrektor przypomniał o bogatej tradycji naszej szkoły i dodał, że jej historię współtworzą wszyscy uczniowie. W imieniu Samorządu Uczniowskiego pierwszaków przywitał jego przewodniczący Łukasz.