Archive for the ‘Nowinki pszczelarskie’ Category
NowoModa EKOSTYLE no comments
Eko life style Zdrowy tryb życia, naturalne produkty i ekologia, to tematy aktualne nie od dziś. Kurs na kolor zielony przyjmuje coraz więcej osób. Kupujmy zdrowe produkty żywnościowe, które nie zawierają substancji chemicznych i konserwantów.
Szukamy warzyw i owoców z ekologicznych upraw, wyhodowanych bez użycia pestycydów. Wybieramy produkty oparte na bazie naturalnych składników. Wyjeżdżajmy na ekologiczne wakacje do gospodarstw wiejskich prowadzących agroturystykę. Wszystko po to, żeby polepszyć kondycję swojego organizmu.
Staramy się też ograniczać zanieczyszczenie środowiska, w które bezpośrednio wpływa na jakość naszego życia i zachorowalność. Żeby poprawić stan otoczenia przesiadamy się z samochodu na rower. Swoistym snobizmem, promowanym teraz także przez celebrytów, stało się oszczędzanie energii elektrycznej. Zastępujmy ją energią słoneczną i rozwiązaniami technologicznymi, które przynoszą ograniczenie zużycia gazu i węgla. Wykorzystujemy odnawialne źródła energii – wiatr, wodę, i ciepło geotermalne. Używamy urządzeń energooszczędnych i toreb biodegradowalnych. Segregujmy śmieci, wykorzystujmy powtórnie odpady w procesie recyklingu. Zwracamy uwagę na zużycie wody. Długo można by wyliczać. Dlaczego to robimy? Bo chcemy mieszkać w czystym środowisku i cieszyć dobrym zdrowiem.
Eko jedzenie
Rosnąca świadomość społeczna na temat ekologii idzie też w parze z coraz bardziej przemyślanym sposobem odżywiania się. Stawiamy na naturalne witaminy zawarte w warzywach i owocach, a nie bezmyślnie faszerujemy się syntetycznymi preparatami witaminowymi. Staramy się jeść produkty, które wyprodukowano bez stosowania chemicznych środków ochrony roślin, substancji przyspieszających wzrost, nawozów syntetycznych i technik inżynierii genetycznej. Bo to właśnie ekologiczne warzywa i owoce zawierają znacznie więcej antyoksydantów, które zapobiegają starzeniu się komórek.
W naszych jadłospisach pojawia się większa ilość ryb, makaron razowy, soja, oliwa z oliwek, sok z brzozy, chleb orkiszowy i jogurt naturalny z żywymi kulturami bakterii. Kawę zastępujemy czerwoną i zieloną herbatą. Majonez lekkim sosem winegret. Szerokim łukiem omijamy fast foody i półki sklepowe wypełnione produktami „gotowymi zaraz po zalaniu”. Najwyższe notowania zyskują zaś wytwarzane zgodnie z tradycyjnymi recepturami mięsa, wędliny, konfitury, pieczywo, i inne produkty.
Eko odporność
Prozdrowotny styl życia zakłada m.in. budowanie odporności i leczenie się w naturalny sposób. Większość osób zdaje sobie sprawę z tego, że silnie działające antybiotyki, powodują spustoszenie w naszej mikroflorze jelitowej i wpływają na obniżenie odporności organizmu. Dlatego chorując na grypę nie domagamy się już recepty od lekarza, bo to leki, które powinny być stosowane tylko w przypadkach absolutnej konieczności. Antybiotykoterapia, przejściowo obniżając aktywność układu obronnego naszego organizmu, może nam przynieść ekspresowo kolejną infekcję wirusową. Podobnie rzecz się ma ze szczepionkami, które działają tylko na określone rodzaje wirusów, a te ulegają ciągłym mutacjom. Zamiast chronić, także wyłączają nasz naturalny system obronny.
Dlatego żyjąc w zgodzie z naturą, leczymy się naturalnymi sposobami i przede wszystkim stawiamy na profilaktykę. Jeśli w konsekwentny sposób będziemy prowadzić sprzyjający zdrowiu tryb życia i odżywiania się, nasz organizm wytworzy „siatkę ochronną” broniącą nas przed drobnoustrojami. Co robić? Wzmacniać odporność probiotykami i dostępnymi w aptekach naturalnymi preparatami roślinnymi lub suplementami diety.
Typowym nutri kosmetykiem o właściwościach uodporniających jest oparte na naturalnych składnikach Colostrum By-Health zawierające skondensowane immunoglobuliny, które są proteinami działającymi na zasadzie przeciwciał. W skład pastylek, które można przyjmować od 5 roku życia, wchodzi wzmacniająca substancja uzyskiwana z mleka ssaków, która zawiera biologicznie aktywne substancje, podobne do tych, jakie otrzymują niemowlaki z mlekiem matki. Colostrum jest unikatowym regulatorem odporności, chroniącym przed wirusami i bakteriami. Efektem jego systematycznego zażywania jest wzrost sił obronnych organizmu, tak jak to się dzieje w przypadku niemowląt karmionych piersią.
Naszą odporność możemy wspomagać sokiem z aloesu, zawierającym polisacharydy, także wykazującym silne działanie immunomodulujące. W drodze do stalowej odporności pomocne będą też preparaty z wyciągiem z wirusobójczego czosnku, czy posiadającej podobne właściwości zielonej herbaty, lub lebiodki pospolitej. Działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne ma też wyciąg z liścia oliwki, który stymuluje system odpornościowy poprzez zwiększenie liczby limfocytów T.
Poza tym, stosować możemy olej z oregano, olejek tymiankowy, najczęściej używany do dezynfekcji jamy ustnej i gardła oraz antyseptyczny olejek eukaliptusowy. Naturalnych środków mamy do dyspozycji tak dużo, że trudno sobie wyobrazić powód, dla którego mielibyśmy się faszerować chemią, żeby nie chorować.
o Noble Health
Firma Noble Health Sp. z o.o. jest wyłącznym i autoryzowanym dystrybutorem firmy By-health, której produkty służące ochronie zdrowia i urody biją rekordy popularności w Europie i USA. Głównym dostawcą surowców do ich produkcji jest firma Rousellot – potentat na rynku spożywczym, ceniony na świecie za przełomowe osiągnięcia i innowacyjność. Wszystkie produkty By-health posiadają międzynarodowe certyfikaty GMP i FDA oraz uzyskały pozytywną opinię GIS.
Zima 2010/2011 będzie sroga i mroźna – tak mówią no comments
Naukowcy dopiero co potwierdzili informacje, iż prąd zatokowy „Golfsztrom” został zablokowany, co doprowadziło do rozbicia (globalnego) oceanicznego pasa transmisyjnego (cyrkulacji termohalinowej). Skutki takiego stanu rzeczy mogą być już tej zimy katastrofalne dla całego globu. Zdjęcia satelitarne nie pozostawiają złudzeń, a naukowcy całkiem na poważnie dyskutują o scenariuszu podobnym do tego z filmu „Pojutrze”. W wielu regionach świata zanotowano najzimniejszy sierpień od setek lat, a w Alpach i w Tatrach spadł już śnieg. Także prognozy na wrzesień nie są niestety najlepsze, a sytuacja może się bardzo szybko pogorszyć, czyniąc z tej zimy: zimę tysiąclecia.
Niedawno pisaliśmy o wybuchu w Zatoce Meksykańskiej i potencjalnych skutkach tej katastrofy. Wspominaliśmy przy tym o informacji pochodzącej od włoskiego naukowca, wg. którego znany większości z nas prąd zatokowy „Golfsztrom” spowolnił swój bieg, tracąc 2/3 swojej siły. Właśnie otrzymaliśmy potwierdzenie tego faktu, wraz z opisem możliwych skutków takiej zmiany.
Zdjęcia satelitarne oraz wzajemnie potwierdzające się dane z NOAA (National Oceanic & Atmospheric Administration), CCAR (Colorado Center for Astrodynamics Research) i US Naval Sattelites pokazują jednoznacznie: Prąd Północnoatlantycki (link) oraz Prąd Norweski (link), będące przedłużeniem Golfsztromu praktycznie przestały istnieć!
Oba prądy były dotychczas odpowiedzialne za ogrzewanie wybrzeży Wielkiej Brytanii i Norwegii oraz były głównym regulatorem umiarkowanego klimatu w Europie. Ich zniknięcie, spowodowane oderwaniem prądu oceanicznego w Zatoce Meksykańskiej (Loop Current) od Prądu Florydzkiego oraz zablokowaniem części prądu Zatokowego (Golfsztrom), w odległości ok. 400 km od wybrzeży Północnej Karoliny (USA), otworzyło Europę na nieprzerwany napływ mas polarnego powietrza.
Proces ten wciąż przyspiesza, czego dowodzą najnowsze analizy satelitarne, ukazujące systematyczne zanikanie Prądu Zatokowego w wodach Oceanu Atlantyckiego. Taka sytuacja oznacza tylko jedno: nową epokę lodowcową dla Europy i gigantyczne zmiany klimatyczne na ziemi. Jedyną niewiadomą dla naukowców jest tylko to, czy proces schładzania Europy przebiegnie błyskawicznie (już tej zimy), czy też rozciągnie się na kilka lat.
Wikipedia podaje iż „Ta globalna cyrkulacja oceanu jest związana z wymianą energii pomiędzy tropikami i obszarami biegunowymi. Małe zmiany we własnościach cyrkulacji termohalinowej mogą powodować duże zmiany klimatyczne ze względu na dużą pojemność cieplną oceanu.”
Golfsztrom jest bardzo ważnym elementem cyrkulacji termohalinowej i utrata 2/3 jego siły, wraz ze zmianą kierunku cyrkulacji, nie jest wspomnianą wyżej „małą zmianą”. To jest gigantyczna zmiana, prowadząca do bardzo szybkich i potężnych zmian klimatycznych. „To nie jest już efekt motyla, lecz efekt słonia” – stwierdził Dr. Gianluigi Zangari, z Istituto Nazionale di Fisica Nucleare (Krajowy Instytut Fizyki Nuklearnej), który wspólnie z grupą innych naukowców, przez kilka kolejnych lat badał wpływ Golfsztromu na cyrkulację termohalinową.
Wszystko zaczęło się pod koniec lipca, kiedy to stwierdzono oderwanie się prądu wewnątrz Zatoki Meksykańskiej od Prądu Florydzkiego. Takie przypadki się już wcześniej, krotko-okresowo zdarzały, więc naukowcy nie przykładali do tego faktu specjalnej uwagi. Dopiero zdjęcia satelitarne, pokazujące długą na kilkaset kilometrów przerwę w Prądzie Zatokowym, u wybrzeży Karoliny Północnej, zwróciły ich uwagę i wtedy zaczęli oni ten proces pilnie obserwować.
Jak potężny był Golfsztrom niech uświadomi wszystkim fakt, iż niósł on więcej (ciepłej) wody, niż wszystkie największe rzeki świata razem wzięte. Był to potężny strumień energii cieplnej, który opływając Europę od zachodu i północy, oddawał ciepło do atmosfery, tworząc tam pas cieplejszego powietrza i tym samym stale chroniąc nas od napływu bardzo mroźnego, polarnego powietrza. To wszystko przyczyniło się także do zablokowania tzw. Jet Stream-u (link) i przyczyniło się do upałów i pożarów w Rosji, a także powodzi w Azji Południowej.
Zarząd koncernu BP i administracja amerykańska doskonale zdawali sobie sprawę, tak z możliwych konsekwencji katastrofy w Zatoce Meksykańskiej, jak i z przebiegu zdarzeń (zanik Golfsztromu). Chęć uniknięcia odpowiedzialności (w tym finansowej) była podstawą odmówienia pomocy zagranicznej w akcjach ratowniczych i użycia Corexitu. Ten silnie toksyczny środek, mieszając się z ropą, doprowadza do jej tonięcia i osadzania się tuż nad dnem morskim, przez co wizualne efekty akcji ratowniczej są szybkie, a zalegające na dość dużych głębokościach, w Zatoce Meksykańskiej miliony ton ropy nie ma jak wykazać, przynajmniej do czasu kiedy obszar ten jest pod kontrolą USA. Jeśli ktoś przy tym myśli, że szkody ekologiczne będą z tego powodu mniejsze to bardzo się myli, ale to już inny temat.
Podczas akcji ratowniczej w zatoce, administracja Obamy uniemożliwiała mediom dostęp do obszaru objętego tą akcją, tak jak i dostęp do danych dot. wpływu katastrofy na środowisko. Nie obyło się też bez ujawnionych w międzyczasie fałszerstw w podawanych mediom informacjach. Nie jest zatem dziwne, że tak samo próbują wywierać nacisk na media w kwestii zaniku Golfsztromu, aby nikt bezpośrednio nie połączył tych zdarzeń.
Jak na razie więc oficjalne media milczą, mimo iż do ostrzeżeń Dr. Gianluigi Zangari przyłączyli się już inni – Dr. Deagle z NutriMedical, Matt Simmons i BK Lim.
Także wielu specjalistów z Cameron Ironworks, Tranocean Marine i Oceaneering International podziela ich zdanie, pozostając anonimowi ze względu na obawę przed utratą pracy. Tak przynajmniej twierdzi Lord Stearling Evansville – polityk Kanadyjski, którego pradziad był współzałożycielem kolonii angielskiej w Kanadzie, w XVII wieku.
Za kilka lub kilkanaście tygodni, borykając się z katastrofalną sytuacją w Europie i na świecie, w krajach zajętych ratowaniem tego co można nikt już nie będzie się zastanawiał , kto jest winny całej tej sytuacji.
Powyższe ostrzeżenie Dr Zangari może okazać się tylko częściowo słuszne, choć aktualna aura w Europie zdaje się raczej w pełni potwierdzać jego obawy. Może jednak nie będzie tak źle jak on przypuszcza. Jeśli jednak to on ma rację, to tzw. mass-media poinformują nas o tym jak zwykle za późno, kiedy to cały proces zmian klimatycznych, w tym drastycznego oziębiania naszego regionu, będzie już w toku. Można tylko przypuszczać co się wtedy będzie działo. pamiętajmy że jest to kwestia zaledwie kilku do kilkunastu tygodni.najgorszy scenariusz zakłada nawet zagrożenie życia dla 2/3 populacji na ziemi, zaledwie w ciągu jednego roku. Inny scenariusz mówi o okresie 5 letnim.
Australia – jeden z największych eksporterów pszenicy na świecie, boryka się właśnie z potężną plaga szarańczy. Jak zachowa się Rosja, która już wstrzymała eksport zbóż? W tym samym czasie nasz rząd informuje nas, że nie musimy się martwic o zapasy zbóż.
Czy Rosjanie nie przykręcą nam kurka z gazem? Jak Polska jest przygotowana na prawdziwie polarną zimę? Znów będzie pełne zaskoczenie? Kto pomoże setkom tysięcy Polaków i ludzi w innych krajach, w tak trudnych warunkach?
Według nas lepiej „dmuchać na zimne”, niż później wspólnie ponosić tragiczne konsekwencje lekceważenia ostrzeżeń i zaniedbań. Być może odpowiednia (jak najszybsza) reakcja społeczna, zmusi nasz rząd do ustosunkowania się do powyższego ostrzeżenia, a przynajmniej do określenia stopnia przygotowania się do ewentualnie bardzo mroźnej zimy.
Źródło i autorstwo: Globalna Świadomość
Ekologiczne Opole no comments
Rok 2010 został ustanowiony na świecie Rokiem Bioróżnorodności. Chodzi o to, aby zachować te resztki natury, które nam jeszcze zostały. Te zielone resztki mogą składać się tylko np z trawy, albo z topoli. Lepiej jednak, żeby na tych skrawkach było wiele gatunków roślin i zwierząt. To- z grubsza biorąc- jest bioróżnorodność.
Bioróżnorodność zapewnia prawidłowe funkcjonowanie ekosystemów. Bo ważne jest , żeby nie tylko przyrastała trawa, i kwiaty, ale żeby te rośliny miał kto (co?) zapylać, bo cała przyroda to niekończący się system zachodzących na siebie trybików, ot tak, jak w bardzo skomplikowanym zegarku.
Przepraszam fachowców za uproszczenia, ale czytają nas różni internauci, nieraz tacy którzy nie maja nic wspólnego z ekologią, no na przykład urzędnicy z urzędu tego lub owego.
Bioróżnorodność jest taka ważna dla życia na Ziemi, że postanowiono zwrócić na nią uwagę właśnie tak: świętować ją przez cały rok. Ministerstwo Środowiska zaczęło obchody specstroną, na której umieściło po prostu banał: Różnorodność biologiczna to życie, nasze życie.
Niezbyt oryginalny był Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moona. Pan Kimono zaapelował do obywateli Ziemi: wzywam każdy kraj i każdego obywatela naszej planety – złączmy się we wspólnym przymierzu na rzecz ochrony życia na Ziemi. Takie tam ple-ple-ple.
Polski Komitet ds UNESCO też coś tam zabełkotał o powstrzymanie aktualnej tendencji zmniejszania się liczby gatunków na Ziemi. Zwyczajna nuda. Grupa Zielonych w Parlamencie Europejskim postarała się o wiodący portal , który miałby zainicjować trochę lokalnych działań w roku bioróżnorodności. Ale kto tam by do niego trafił, w gąszczu stron internetowych. Zresztą strona jak strona, w dodatku tekst nie po polsku.
Rok trwa, a nikt nic nie wie. A przecież to taka dobra okazja do wypicia i toastowania.
Dopiero moje Opolskie, moje cudoooowne Opolskie postanowiło zwrócić uwagę na problem zachowania bioróżnorodności. Moje Opolskie jest oryginalne i nie będzie robić tego byle jak: akademia jakaś, jakieś tam wystąpienia władz marszałkowych albo czyn jakiś. Opolskie świętuje inaczej!
Zarząd ma pieniądze na ochronę, całe 700 tysięcy euro. Miał je rozdysponować na zasadzie konkursu. Zarząd województwa wstrzymał konkurs dla samorządów, organizacji, itp na ochronę bioróżnorodności.
Dlaczego? Bo kurs euro jest za niski. Zarząd mówi przyrodzie: poczekaj kochanieńka, kiedyś kurs wzrośnie. Dzisiaj kurs euro wynosi 3,9059 zł, to za mało, wiec kwiatki, drzewka, ptaszki i inne bździągwy poczekajcie sobie aż będzie więcej.
Nie będzie ochrony zagrożonych gatunków w ich naturalnym środowisku , ani odbudowy zdegradowanych i zagrożonych siedlisk przyrodniczych, ani zmniejszenia barier w przemieszczaniu się zwierząt i roślin.
Amerykański rząd obawia się chemikaliów??? Od kiedy?? no comments
Agencja Ochrony Środowiska (EPA) Stanów Zjednoczonych poinformowała w czwartek, że zwróciła się do dziewięciu najważniejszych firm usługowych sektora naftowego o dobrowolne złożenie wyjaśnień na temat chemikaliów, używanych w wydobywaniu gazu ziemnego metodą kruszenia hydraulicznego.
Zdaniem amerykańskich organizacji ekologicznych, substancje te stanowią zagrożenie dla zasobów wody pitnej. Kruszenie hydrauliczne wykorzystuje się m.in. do pozyskiwania gazu łupkowego.
„Poprzez podzielenie się informacjami na temat chemikaliów i stosowanych metod, firmy te pomogą nam dokonać dogłębnego i skutecznego przeglądu kruszenia hydraulicznego oraz określić najlepszą dalszą drogę postępowania” – głosi oświadczenie szefowej EPA Lisy Jackson.
Wśród spółek, które o to poproszono, są m.in. Halliburton i Schlumberger.
Choć wstępne wezwanie ma charakter dobrowolny, EPA zastrzegła, że jest gotowa użyć swych uprawnień dla „żądania informacji, niezbędnych do zrealizowania
studium”.
Kruszenie hydrauliczne polega na zwiększaniu wydajności odwiertu poprzez wpompowywanie do niego pod wysokim ciśnieniem cieczy złożonej z wody i piasku, a także specjalnych substancji chemicznych.
Szukaj kosmetyków z certyfikatem EKO no comments
Ekologia obecna jest w każdej sferze naszego życia. Przekonuje się nas do segregowania śmieci, oszczędzania energii. Coraz większym zaufaniem konsumentki obdarzają ekologiczne kosmetyki. Jedni mówią o tym droga zachcianka, inni – świadomy wybór.
Kosmetyki ekologiczne coraz śmielej zaczynają opanowywać sklepowe półki. W obecnej chwili krajowy rynek jest jednak niewielki. Polskie firmy, produkujące ekologiczne kosmetyki można policzyć na palcach jednej ręki. Dominują produkty amerykańskie.
Coraz więcej osób zaczyna jednak się do nich przekonywać, choć barierą zaporową dla większości z nas, może być ich cena. Jest ona dużo wyższa. Dlaczego tak się dzieje? Podobno z powodu wykorzystania najlepszych naturalnych składników. Inne atuty kosmetyków eko? Zapewniają odpowiednią pielęgnację, zawierają przejrzystą deklarację składu i nie są testowane na zwierzętach.
Moda na tego typu produkty przywędrowała do Polski z zachodniej Europy. Ekologiczne szaleństwo ogarnęło Niemców, Francuzów i Anglików. Świadomość zdrowego trybu życia osiągnęła w tych krajach apogeum. Znajduje to odzwierciedlenie w wielu dziedzinach życia – także w dbaniu o urodę.
Aby mieć pewność – szukaj certyfikatów
Stając przed półką sklepową i szukając na niej kosmetyków ekologicznych możemy dostać bólu głowy. Dzieje się tak dlatego, że firmy stosują liczne marketingowe pułapki. Trudności zaczynają się już w momencie, gdy oferowany jest nam produkt „naturalny”, „ekologiczny” czy „organiczny”. Dla firm powyższe określenia są synonimami. Kolejną pułapką próba wmówienia klientowi, że produkt jest ekologiczny ponieważ ma naturalny zapach i kolor, a w rzeczywistości zawiera konserwanty i syntetyki. Aby więc mieć pewność, szukajmy certyfikatów. Są one umieszczone na etykietkach lub w ulotkach. Znaczenie ma też, jaka firma certyfikowała kosmetyk, który kupiliśmy. Ważne jest, aby była to organizacja znana, jak np.: EcoCert, Eko-Test, Soil Association, BDIH. Do tych organizacji możemy mieć pełne zaufanie.
Czy kosmetyki ekologiczne w ogóle działają?
Owszem. I to bardzo skutecznie. Wykorzystywany jest w nich np. aloes, który łagodzi podrażnienia czy rozmaryn ze swym przeciwzapalnym działaniem. Stosuje się również owoce (granaty, cytryny, pomarańcze). Ważne jednak, aby wiedzieć, że niektóre składniki (np. rumianek) mogą powodować odczyn alergiczny. Jeśli, więc jesteś alergikiem, przed rozpoczęciem stosowania kosmetyków skonsultuj się ze swoim lekarzem, a w skrajnych przypadkach zrezygnuj ze stosowania.
Czym się różni kosmetyk ekologiczny od typowego ze sklepu?
Oto odpowiedź. Po pierwsze, kosmetyk musi być produkowany wyłącznie ze składników pochodzenia naturalnego, bez sztucznych barwników, aromatów i konserwantów. Po drugie, nie może zawierać olejów mineralnych, silikonów, parafiny itp. Trzeba zwrócić uwagę na to, jak produkt jest konserwowany (czy za pomocą soli mineralnej, lub witaminy E), a także czy zawiera oleje roślinne i naturalne substancje czynne. Ważne jest także to czy większość składników produktu pochodzi z upraw ekologicznych. Na koniec wystarczy jeszcze tylko sprawdzić czy kosmetyk posiada certyfikat.
Bądźmy EKO w naszym domku no comments
Co zrobić, aby w domu połączyć funkcjonalność i nowoczesność, ciesząc się przy tym z oszczędnych i ekologicznych rozwiązań? Odpowiedź jest prosta
W dobie wysokiej świadomości ekologicznej liczą się indywidualne zachowania i nawyki, które pomagają chronić naturalne środowisko. Wielu z nas segreguje odpady, wybiera ekologiczne torby, ubrania, a nawet auta nie wydzielające toksycznych spalin. Bycie eko stało się zdrowym trendem, który inspiruje ludzi na całym świecie. Aby chronić środowisko, ale też portfele swoich klientów, firma Salus Controls stworzyła ekskluzywną linię sterowników temperatury Salus S-line. Są one nie tylko ekonomiczne, ale i wyjątkowo stylowe. Wyróżnia je, jedyna na polskim rynku, dotykowa technologia Touch Ring oraz designerski, podświetlany wyświetlacz LCD. Dzięki temu programowanie oraz użytkowanie jest nieskomplikowane i komfortowe. W wersji bezprzewodowej sterowniki S-line pracują na częstotliwości 868MHz, co gwarantuje stabilny i odporny na zakłócenia sygnał. Koszt zakupu urządzenia zwraca się już po pierwszym sezonie grzewczym, ponieważ gwarantowane przez S-line, wydajne zarządzanie energią obniża rachunki, i to nawet do 30%. Salus S-line to 6 oryginalnych modeli dla wszystkich ceniących sobie komfort i funkcjonalność, a jednocześnie wrażliwych na kwestie ekologiczne. Teraz dzięki nowatorskiej, precyzyjnej technologii możesz sprawić, że w Twoim domu zagości przyjazny i naturalny klimat.
Żywy wierzowiec no comments
Budynek ma być przystosowany do gromadzenia wody pochodzącej z opadów i używania jej do nawadniania ogrodu. Woda ta będzie również służyła do spłukiwania toalet, co wydaje się być bardzo ekologicznym rozwiązaniem. Będzie to przykład zielonego budownictwa i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Inżynierowie chcą w swoim projekcie wykorzystać energię słoneczną. Specjalne zamontowane ogniwa słoneczne będą zasilały wieżowiec.
Singapur, tak jak wiele ogromnych metropolii, boryka się z problemem zanieczyszczenia środowiska. Dodatkowym problemem zaczyna być zanikanie naturalnych terenów zielonych poprzez gwałtowny rozwój miasta. Taki budynek jest dobrą inicjatywą, która choć w niewielkim stopniu, to jednak może poprawić jakość życia. Zgromadzone tam rośliny będą filtrować zanieczyszczone powietrze, a specjalna konstrukcja ekologicznego budynku ma zapewnić odpowiednią wentylację. Projektant wierzy w ekologiczne budowanie i uważa, że budynki powinny działać jak żywe systemy.
Zdjęcia za inhabitat.com
W Jeleniej Górze były dożynki no comments
W Jeleniej Górze istnieje bardzo prężne środowisko pszczelarskie. Od lat odbywają się tu Międzynarodowe Warsztaty Pszczelarskie. Tegoroczne, już jedenaste, organizowane jak zwykle przez jeleniogórski Regionalny Związek Pszczelarski, wpisały się w obchody 52. Września Jeleniogórskiego 2010.
W miniony weekend (4 i 5 września 2010 r.) na cieplickim Placu Piastowskim działa się, a działo: targi promocyjne bogactwa produktów i wyrobów pszczelich oraz wszelkiego sprzętu pszczelarskiego i pszczelarskich budowli – tradycyjnych i współczesnych, uli inhalacyjnych i figuralnych; pokaz miodobrania i prezentacja żywej pszczoły, a wszystko to pod hasłem: I Ty możesz zostać pszczelarzem. Nie zabrakło występów zespołów folklorystycznych, przemarszu pocztów sztandarowych w takt muzyki marszowej wykonywanej przez Orkiestrę Dętą Filharmonii Dolnośląskiej, które następnie dała prawie godzinny koncert. Nie zabrakło też atrakcji dla młodszych uczestników. Postarała się o to Straż Miejska. Blok konkursów dla dzieci i młodzieży: plastyczny, skakania na skakance, wokalny i wiedzy przyrodniczo-ekologicznej, a wszystkie pod hasłem: Ochrony naturalnego środowiska przyrodniczego. Stworzono tez możliwość wizyty w wybranych pasiekach i wysłuchania wykładów o nowoczesnej gospodarce pasiecznej i o pszczole, jako naturalnym czynniku środowiska przyrodniczego.
Do Jeleniej Góry zjechali pszczelarze z całej Polski, także goście z Niemiec, Czech, Ukrainy i Danii. Plac Piastowski w te dni stał się jedną wielką pasiekę – wszystko można było zobaczyć, dotknąć, kupić.
Szczególnym powodzeniem cieszyły się miody pitne, które w ramach zachęty do ich nabywania można było degustować – chętnych nie brakowało. Od różnego rodzaju miodów i innych wyrobów pszczelarskich kramy się uginały. Nikt nie odchodził z pustymi rękami.
Jeleniogórscy pszczelarze, ich goście i wystawcy, choć nieco zmęczeni, to zadowoleni z udanej imprezy, spotkali się na swoistych pszczelarskich dożynkach w szpitalu, którym kieruję, by ją ocenić, podsumować, by zwyczajnie odreagować napięcie nagromadzone w czas jej przygotowania i trwania. W pełni na to zasłużyli.
Naturalne Kosmetyki no comments
Technologie które istnieją dzisiaj pozwalają nam produkować kosmetyki naturalne do każdego zastosowania, od kremów do ciała po szampony, od pudru do twarzy po tusz do rzęs. Nie musimy dłużej szukać kompromisów pomiędzy pięknem a zdrowiem. Używając wyłącznie naturalnych kosmetyków możemy zachować jednocześnie nasze piękno i zdrowie oraz dbamy o środowisko naturalne.
Kosmetyki organiczne to naturalne produkty kosmetyczne oparte o ekstrakty ziołowe, kwiatowe i korzenne oraz oleje roślinne. Używając organicznych kosmetyków naturalnych troszczysz się o zdrowie swojej skóry. Kiedy nakładasz je na swoją skórę, część zawartych w nich składników wchłaniana jest przez skórę do organizmu, to samo dzieje się z produktami syntetycznymi. Jeśli nawet są to niewielkie ilości to po długim czasie używania negatywne efekty muszą być widoczne.
Większość osób używających kosmetyków konwencjonalnych jest nadwrażliwych na jeden lub więcej składników zawartych w takich produktach. W przypadku organicznych kosmetyków naturalnych, zagrożenie to jest znacznie mniejsze. Sztucznie wytwarzane związki chemicznie są agresywne dla skóry. Produkty chemiczne często powodują wysypkę lub różnego rodzaju alergie, które można leczyć używając produktów na bazie składników organicznych, które oprócz swoich kosmetycznych właściwości mają również działanie terapeutyczne.
Kosmetyki naturalne oprócz właściwości pielęgnacyjnych posiadają szereg zalet. Mydła naturalne delikatnie pielęgnują, nie powodują podrażnień i nie wysuszają skóry.
Szampony naturalne świetnie odżywiają włosy, zachowując przy tym ich naturalne nawilżenie.
Kremy naturalne świetnie spełniają swoje funkcje, a wchłaniane przez skórę składniki są w pełni bezpieczne dla zdrowia.
Kosmetyki naturalne to jednocześnie kosmetyki ekologiczne. Proces ich produkcji jest znacznie mniej uciążliwy dla środowiska od procesu produkcji kosmetyków konwencjonalnych, który zazwyczaj wymaga znacznie większych energii, pozostawiając przy tym wielkie ilości szkodliwych produktów ubocznych. Odpady takie nie rozkładają się w sposób naturalny i przez bardzo długi czas zalegają w środowisku. Z tego samego powodu bezpieczniejsze dla środowiska są również same kosmetyki ekologiczne produkowane z organicznych lub mineralnych surowców.
Kosmetyki mineralne to naturalne kosmetyki bazujące na składnikach mineralnych takich jak potas, wapń, magnez, dwutlenek tytanu, tlenek cynku, tlenki żelaza, karmin czy mika. Najczęstszym ich zastosowaniem jest makijaż mineralny, pudry, podkłady, różę, korektory i cienie. Kosmetyki mineralne są całkowicie obojętne dla skóry, dlatego nie powodują żadnych alergii, są znakomite do bardzo wrażliwych cer. Nie zatykają również porów, więc nadają się do cery z silnym trądzikiem. Skutecznie chronią również skórę przed promieniowaniem UVA oraz UVB, aż do 20 SPF.
Kosmetyki takie nie powodują podrażnień, pomagają w leczeniu skóry podrażnionej, poparzonej po operacjach. Są wodoodporne lecz jednocześnie łatwe do zmycia mleczkiem lub żelem. Stanowią jałowe środowisko, w którym nie rozwijają się drobnoustroje. Kosmetyki mineralne nie psują się i mają nieograniczony termin ważności.
Wapń przywraca równowagę, magnez pobudza metabolizm oraz relaksuje, a potas świetnie nawilży skórę.a
Ekologia i słabowidzący no comments
Projekt realizowany przez Polski Związek Niewidomych w okresie od stycznia 2008 r. do pażdziernika 2008 r., finansowany przez Unię Europejską w ramach Programu Środki Przejściowe.
Główne cele projektu ukierunkowane bezpośrednio na uczestników zakładały przede wszystkim; podniesienie świadomości ekologicznej oraz prozdrowotnej beneficjentów. Aktywizację osób niewidomych i słabowidzących, które kończyły 60 rok życia, w zakresie propagowania zdrowego trybu życia,a taze promowania wiedzy o problemach środowiska naturalnego i zachowań proekologicznych. Kolejny ważny cel projektu zakładał wzrost ogólnej aktywności psychofizycznej osób starszych z problemami wzrokowymi. Działania Akademii Trzeciego Wieku były także skoncentrowane na wypracowaniu modelowych programów zajęć, uwzględniających specyficzne potrzeby oraz możliwości osób niewidomych i słabowidzących. Promowanie wypracowanego modelu działań na poziomie regionalnym, poprzez włączanie w realizacje projektu wojewódzkich struktur organizacyjnych PZN.
Działania w projekcie:
- Cykl czteromiesięcznych cotygodniowych wykładów plenarnych
- Autokarowe wycieczki ekologiczne
- Wyjazdy szkoleniowo-integracyjne pod hasłem „Zielona ATW”
- Szkolenia dla pracowników oraz współpracowników PZN, dotyczące organizowania i prowadzenia działań na rzecz edukacji ekologicznej i zdrowotnej osób niepełnosprawnych wzrokowo w starszym wieku.
- Otwarty ogólnopolski konkurs literacki „Ziemia i serce”.
- Wydanie publikacji dotyczącej problematyki edukacji ekologicznej oraz aktywności osób niepełnosprawnych wzrokowo w starszym wieku, zawierającej teksty i fotografie ukazujące przebieg realizacji projektu oraz wybrane w drodze konkursu utwory literackie.
- Jednodniowe seminarium podsumowujące przebieg projektu.
W projekcie Akademia Trzeciego Wieku Ekologia i Zdrowie Osób Niewidomych
i Słabowidzących, wzięło udział 60 osób z dysfunkcją wzroku w starszym wieku. Przeszkolono 20 przewodników osób niewidomych, 32 pracowników oraz współpracowników regionalnych jednostek PZN. Był to projekt, który cieszący się olbrzymim sukcesem, gdyz był to pierwszy tego typu pomysł skierowany do osób niewidomych i słabowidzacych w starszym wieku. Niewątpliwym sukcesem była duża liczba uczestników projektu, przy uwzględnieniu specyficznych metod pracy z grupą osób z chorobami wzroku. To z myślą o osobach w starszym wieku, żyjących
z dysfunkcja wzroku, bardzo często osamotnionych, żyjących w poczuciu izolacji. Sukcesem projektu była aktywizacja tej grupy społecznej, wypracowanie sposobu organizowania zajęć aktywizujących tą grupę społeczną.