Archive for the ‘Polski Miód’ Category
Miodowo w Zarzeczewie no comments
Organizowane po raz drugi Kujawsko-Pomorskie Miodowe Lato w Zarzeczewie było wojewódzkim świętem pszczelarzy. Impreza promowała miody z naszego regionu i popularyzowała spożywanie miodu w różnych formach. Do Zarzeczewa przyjechali pszczelarze z całego województwa. Swoje stoiska wystawiły także koła gospodyń wiejskich i twórcy ludowi. Odwiedzający mogli zaopatrzyć się nie tylko w miody, wyroby z wosku pszczelego i inne produkty pszczelarskie, ale także w miody pitne. Pszczelarze i osoby zainteresowane mogły wziąć udział w licznych konkursach, takich jak „Miód sezonu”, „Miodowe pyszności” i „Pszczoła w obiektywie”. Ponadto w programie znalazły się pokaz wyrobu świec z wosku, zawody i zabawy oraz degustacja miodów.
Namiot oraz stoisko z ulotkami prezentującymi fundusze europejskie odwiedzali chętnie zarówno pszczelarze, jak i inni goście obecni na uroczystości. Pracownicy Urzędu Marszałkowskiego udzielali informacji osobom zainteresowanym głównie wsparciem unijnym dla przedsiębiorców oraz szkoleniami finansowanymi w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Stoisko cieszyło się dużym zainteresowaniem, rozdawano materiały informacyjno-promocyjne dotyczące Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki oraz Programu Rewitalizacji Obszarów Wiejskich. Najmłodsi uczestnicy otrzymywali balony, książeczki dla dzieci oraz unijne gadżety.
Przedstawicielstwo Urzędu Marszałkowskiego
we Włocławku
Źródło: kujawsko-pomorskie.pl
Pogrzeb pszczółki Mai no comments
Pogrzeb rodzimej kukurydzy oraz pszczółki Mai – to niektóre punkty programu dzisiejszego protestu ekologów przeciwko ewentualnemu podpisaniu przez prezydenta ustawy o nasiennictwie.
Ekolodzy chcą do protestów włączyć pszczelarzy, ponieważ w zanieczyszczonym środowisku naturalnym masowo giną pszczoły. Agnieszka Kubas podkreśla również, że bez pszczół nie będzie warzyw i owoców. Dodaje, że przeciw znowelizowanej ustawie o nasiennictwie, jako prawu ułatwiającemu wprowadzenie do Polski GMO, jest wielu rolników i naukowców .
W Unii Europejskiej już 9 krajów zabroniło odmian genetycznie modyfikowanych na swoim terytorium. Na świecie rośnie niechęć do GMO – twierdzą ekolodzy.
Źródło: tvp.info
Cywilizacja to kultura milionowego stada no comments
Pszczoły żyją w zorganizowanych społecznościach, ale nie są twórcze, nie stwarzają, nie kreują. Robią miód, ale to nie jest ich projekt, to nie one wymyśliły jak się robi miód, a więc to nie ich twór. Ich kultura i cywilizacja jest im dana z góry, wynika z ewolucji i praw przyrody, kształtowana jest nieświadomie, odtwórczo. Pszczeli ul to nie jest kultura i cywilizacja…
Niedźwiedzie w pasiece no comments
Niedźwiedzie brunatne czasem odwiedzają Pasmo Radziejowej w Beskidzie Sądeckim. Przychodzą tutaj w poszukiwaniu jedzenia z Tatr i Słowacji. Ostatni taki przypadek miał miejsce w maju tego roku. Młody, najwyżej 4-letni osobnik, w kilka dni zniszczył osiem uli w dwóch pasiekach na obrzeżach Przysietnicy. – Zostawił wtedy odciski łap, więc nie było wątpliwości, co do sprawcy szkód – dodaje nadleśniczy.
Tym razem miejscowi widzieli rzekomo cztery osobniki, w tym dwa młode, w rejonie rezerwatu Wietrzne Dziury, po północnej stronie stoków Szczeciny. Niedźwiedzie miały wypłoszyć dziki pustoszące uprawy.
Dla leśników ta informacja jest jednak mało wiarygodna.
- Niedźwiedzie to samotniki. Nie chodzą w stadach – przypomina Jan Bulanda, leśniczy z Przysietnicy. – Czasem można natknąć się na matkę z dwoma młodymi, ale to niezwykle rzadki widok.
Bulanda przypuszcza, że ktoś usłyszał w zagajniku odgłosy lochy i młodych warchlaków. Dziki to dość duże zwierzęta i stąd wzięła się pomyłka. Dziki mogło wypłoszyć stado wilków, które czasem przemierza okoliczne tereny.
- Gdyby ktoś mi powiedział, że widział rysia, wcale bym się nie zdziwił. Ale cztery niedźwiedzie razem? Mało prawdopodobne – mówi leśniczy. – Cały czas pracujemy przy wycince drzew i ktoś musiałby zauważyć ślady. Gdyby ktoś natknął się na niedźwiedzia w okolicznych lasach, należy cicho, spokojnie i bez gwałtownych ruchów oddalić się w przeciwnym kierunku.
Źródło: Gazeta Krakowska
Pszczoła i jej krewniacy – konkurs fotograficzny no comments
Z okazji Wojewódzkiego Dnia Pszczelarza organizowany jest konkurs fotograficzny pn. „Pszczoła i jej krewniacy”. Jest to przedsięwzięcie redakcji „Gazety Nowomiejskiej” oraz z Rejonowego Koła Pszczelarzy w Nowym Mieście Lubawskim. Konkurs jest otwarty dla wszystkich amatorów fotografii .
Pszczoła i jej krewniacy – Konkurs Fotograficzny „Gazety Nowomiejskiej” |
Tematyka prac fotograficznych jest dość szeroka, bowiem na zdjęciach mogą być uwieczniane nie tylko pszczoły i ich „krewniacy” w barwnych kwiatach, ale również malownicze pasieki i pszczelarze podczas swoich zajęć itp.
Każdy z autorów może nadesłać do 5 fotografii barwnych bądź czarno-białych o formacie 13×18 centymetrów. Fotografie, na których będą się znajdować jakiekolwiek znaki, cyfry (np. daty) będą dyskwalifikowane. Nie dopuszcza się również obróbki komputerowej zdjęć.
Zdjęcia należy nadsyłać do 31 sierpnia, a rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 4 września podczas Wojewódzkiego Dnia Pszczelarza w Kurzętniku. Oceny zdjęć dokona jury powołane przez organizatora. Decyzje jury są ostateczne, a wszyscy laureaci zostaną osobiście powiadomieni o werdykcie jury.
Prace należy dostarczyć osobiście lub nadesłać do redakcji
„Gazeta Nowomiejska”
13-300 Nowe Miasto Lubawskie,
ulica Kościelna 1
w zaklejonej kopercie wraz z danymi osobowymi, adresem i numerem telefonu.
Organizatorzy przewidują jedną nagrodę główną i trzy upominki. Najlepsze prace opublikowane zostaną na łamach „Gazety Nowomiejskiej”
Najlepsze nalewki na miodzie no comments
30 dag owoców jarzębiny
3/4 l czystej wódki
syrop z pół szklanki cukru,
1-2 łyżki miodu (najlepiej lipowego) oraz szklanki wody
Nalewkę nastaw po pierwszych przymrozkach – wtedy jagody tracą cierpkość. Opłukujemy je, wsyp do żaroodpornego naczynia i wstaw do piekarnika (180°C). Po 15 min piekarnik wyłącz, a owoce zostaw na kolejnych 45 min. Ostudzone owoce zalej wódką i odstaw w ciemne miejsce na pół roku. Zlej płyn, dosłódź syropem i odstaw na dziesięć dni.
Najlepsze nalewki na miodzie |
Nalewka z dzikiej róży
30 dag owoców dzikiej róży,
szklanka cukru,
pół szklanki miodu,
pigwa,
kawałek kory cynamonowej,
3/4 l wódki
Owoce oczyść z pestek i włosków i opłucz. Usuń gniazda nasienne z pigwy i pokrój ją w paski. Wszystko zasyp cukrem i odstaw na dobę. Dodaj cynamon, miód, zalej wódką. Odstaw na cztery tygodnie, potem płyn przefiltruj i zlej do butelek. Nalewka jest gotowa po czterech miesiącach.
Nalewka aroniowa
30 dag owoców aronii,
1/2 l czystej wódki,
szklanka cukru,
laska wanilii,
skórka pomarańczowa,
3-4 goździki,
pół szklanki płynnego miodu,
1/4 l spirytusu
Owoce przepłucz na sicie zimną wodą i lekko rozgnieć drewnianą łyżką. Aby straciły goryczkę, wstaw je na godzinę do wyłączonego piekarnika (nagrzanego przedtem do temperatury 180°C). Przełóż do słoja. Następnego dnia zalej wódką, dodaj przyprawy i miód. Odstaw na trzy tygodnie w ciemne miejsce. Po tym czasie przeflitruj płyn i dodaj do niego spirytus. Odstaw na trzy, cztery miesiące.
Nalewka wiśniowa
2 kg wiśni,
2,5 l czystej wódki,
syrop z 1,5 l wody, 1,5 kg cukru i 1/4 l miodu gryczanego,
1/4 l spirytusu,
2 łyżki rumu,
Wiśnie przepłucz i wydryluj. Owoce oraz 1/5 pestek wrzuć do słoja, zalej wódką i szczelnie zamknij. Odstaw na miesiąc, trzy razy w tygodniu potrząsając słojem. Następnie ostrożnie zlej płyn, dodaj syrop, spirytus i rum. Odstaw na półtora miesiąca, po czym przefiltrowaną nalewkę przelej do butelek.
Nalewka Pana Jana
50 dag bardzo dojrzałych wiśni
1 szklanka miodu
Nalewka malinowa
Nalewka z kwiatów lipy
2 szklanki płynnego miodu lipowego
2 szklanki kwiatów lipy
2 szklanki spirytusu 96 procentowego
50 ml 2 szklanki wody
1 cytryna
Sposób przyrządzenia: Zagotować wodę, ostudzić i wymieszać z miodem. Wlać spirytus, ponownie wymieszać i wlać do słoja. Szczelnie zamknąć i odstawić na 3 dni. Po tym czasie dodać kwiaty lipy i odstawić nalewkę na 3 tygodnie w chłodne miejsce. Sokiem z połowy cytryny zalać w słoiku 50 ml. spirytusu i odstawić na 2 dni. Dwie łyżeczki otrzymanego w ten sposób ekstraktu wlać do wcześniej przefiltrowanej przez gazę nalewki , dodać sok z cytryny i ponownie odstawić do sklarowania na 3 tygodnie. Następnie nalewkę przefiltrować, rozlać do butelek i odstawić w chłodne miejsce na 5-6 miesięcy. Super nalewka na zimowe długie wieczory…
Arkadia – Gissa Centrum Medycyny Naturalnej no comments
Terapia jadem. Ośrodek apiterapii w Kazimierzu Dolnym
Za użądlenie pszczoły będą płacić. To pacjenci, którzy zdecydowali się na leczenie pszczelim jadem. Prawdopodobnie
jedyny ośrodek apiterapii działa w Kazimierzu Dolnym. Już za kilka dni terapię zaczyna tu kilkunastu pacjentów z
całej Polski.
Dr Jan Giza – Arkadia Gissa Kazimierz Dolny (fot. Dariusz Małanowski Pszczeli Park) |
Pacjent musi włożyć kapelusz pszczelarski. Pielęgniarka wyjmuje pszczołę z rojnicy, przenosi na jedną z kończyn i… zaczyna
się leczenie. Pszczoły żądlą przez siatkę, dzięki temu
nie giną, a chory nie odczuwa tak silnego bólu. Porcja jadu jest rozdzielona na kilka ukłuć.
Bezpośrednie użądlenie ciała to tylko jedna z metod apiterapii. Druga
jest dla znacznie odważniejszych pacjentów. Chory jest bowiem zamykany
na godzinę sam na sam z pszczołami. Ale jest żądlony w komfortowych
warunkach, na leżance.
Doktor Jan Giza z Kazimierza Dolnego jest ekspertem w leczeniu jadem pszczelim. Prawdopodobnie jako jedyny w Polsce
stosuje taką metodę terapii. We wtorek w Kazimierzu Dolnym terapię jadem zacznie kilkunastu śmiałków z całej
Polski. Będą żądleni przez dwa tygodnie.
Źródło: (TVP Lublin)
AVICO Kompleks Pszczelarski no comments
Pszczelarskim „AVICO” kupisz najlepszy materiał. Pasieka jest
zlokalizowana na obrzeżach Skierniewic we wsi Rawiczów. Tam znajduje się
pracownia hodowli oraz sztucznej inseminacji matek pszczelich.
„ERIKA” nawet w trzyramkowym uliku weselnym czerwi w kształcie równego koła wyraźnie oddzielajac czerw od miodu i pierzgi. |
Wytrucie pszczół w Bieczu cd. no comments
pszczół. Strata dotknęła czternastu bartników. Owadobójcze chemikalia
rozpylono ze śmigłowców na zlecenie władz Biecza, które po powodzi
zmagały się z plagą komarów. Była piękna pogoda, kwitły lipy, pracowite
pszczoły leciały masowo do kwiatów.
Opryski wykonała firma z Bielska-Białej. Zlecenie dostała bezpośrednio
od zastępcy burmistrza Biecza Janusza G. Urzędnik chciał się pozbyć
komarów, które dotkliwie kąsały mieszkańców. Finał tej historii rozegra
się teraz w sądeckim sądzie, do którego trafił zbiorowy akt oskarżenia
Karpackiego Związku Pszczelarzy przeciwko Januszowi G. i firmie
wykonującej opryski.
Sprawa była już przedmiotem postępowania w gorlickiej prokuraturze. Gdy pierwszy raz umorzono postępowanie, sąd nakazał powtórne rozpatrzenie sprawy. Za drugim razem
śledczy nie dopatrzyli się też znamion przestępstwa w zleceniu i
wykonaniu oprysków zabójczych dla pszczół. Stąd zbiorowy akt oskarżenia
pszczelarzy.
- Nie odpuścimy. Wykorzystamy wszystkie możliwości – zapowiada
Lucjan Furmanek, szef koła pszczelarskiego, w którym stwierdzono pomór.
Doskonale pamięta czerwcowy dzień, który przyniósł zagładę w jego 358
ulach.
- Burmistrza nie było wtedy, wszystkie formalności związane z
opryskiem załatwiał zastępca – opowiada Furmanek. – O planowanym oprysku
dowiedziałem się dzień wcześniej od gminnej urzędniczki. Zadzwoniłem do
wiceburmistrza i błagałem, aby tego nie robił, bo wiedziałem czym to
grozi. Następnego dnia jednak wcześnie rano śmigłowiec wszystko
opryskał, a po południu poprawiał. Wytrute pszczoły sypały się z uli
jak zboże w młynie, żal było patrzeć.
Po pszczelim pomorze w teren wysłano gminną komisję z powiatowym
weterynarzem na czele. Członkowie komisji potwierdzili masową śmierć
pszczół w 14 pasiekach. Martwe owady zabezpieczono i wysłano do badania w
Instytucie Ochrony Roślin w Białymstoku.
- Badania laboratoryjne wykazały, że owady przyjęły dawkę zabójczej
substancji czterokrotnie wyższą od śmiertelnej – boleje pszczelarz. –
Potwierdzono, że trucizna pochodziła z preparatu użytego przeciwko
komarom.
Właściciele pasiek oszacowali straty na 262 tys. zł. Odszkodowania
nie dostali. Gminni urzędnicy obarczają odpowiedzialnością firmę
wykonującą opryski, ta zaś twierdzi, że winien jest urząd.
Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się wczoraj do wiceburmistrza
Biecza, którego pszczelarze obarczają winą. Gdy usłyszał, o co chodzi,
uciął rozmowę.
- Jestem na urlopie. Proszę pytać po 20 sierpnia. Nie ma sensu, abym w ogóle odbierał telefony – oświadczył wiceburmistrz.
Nie tylko tutaj wytruto pszczoły
Do oprysków przeciw komarom użyto trującego preparatu Bifent 25 EW
(mającego pozwolenie ministra zdrowia). Podobnie zabójczy dla pszczół
skutek wywołał on podczas takiej akcji m.in. w Kazimierzu Dolnym. W
lipcu zeszłego roku przeciw planowanemu opryskowi w Opolu protestowali
ekolodzy i dyrekcja miejscowego ogrodu zoologicznego. Pod ich naciskiem
lokalne władze wycofały się z użycia Bifentu 25 EW, ale zastosowały inny
biobójczy środek Aqua K-Othrine. Obydwa preparaty są nieszkodliwe dla
ludzi i zwierząt, ale zabójcze dla owadów.
Źródło:
MIODY ODMIANOWE W LECZNICTWIE część III Miód tymiankowy no comments
Elżbieta Hołderna -Kędzia i Bogdan Kędzia
W pierwszej części autorzy omówili zalety miodu mniszkowego, w drugiej miodu nostrzykowego. Następnym miodem jest miód nektarowy z tymianku. Jeżeli podróżujemy do Grecji i odwiedzimy Kretę, warto tam kupić właśnie miód tymiankowy.
Tymianek (bkherb.com) |