Archive for the ‘Nowinki pszczelarskie’ Category

Imbir i miód dla zdrowia cud   no comments

Posted at 9:20 pm in Nowinki pszczelarskie
Zaczęło się. Deszcz zacina, temperatura leci na łeb na szyję, a w przychodniach kolejki jak za Gierka. Większość z nas lekką ręką sięga po paracetamole, gripeksy i inne specyfiki dostępne bez recepty, chociaż tradycyjne, domowe leki nie ustępują im w skuteczości. Oto kilka przepisów.

Nalewka czosnkowa na odporność

Przygotuj 10 obranych ząbków czosnku, 2 cytryny i 2-3 łyżki miodu. Wyciśnij sok z cytryn, dodaj do niego miód, czosnek i szklankę ciepłej, przegotowanej wody. Przelej do butelki i odstaw na kilka godzin (lub na noc) w chłodne miejsce. Pij 2-3 razy dziennie po łyżce stołowej.

Syrop cebulowy na kaszel

3 cebule cukrowe pokrój w grube plastry, układa je wartwami w słoiku każdą warstwę smarując łyżką miodu. Po paru godzinach cebula puści sok – zlej go do szczelnie zamykanego naczynia i przechowuj w lodówce. Podawaj 3-5 razy dziennie po łyżce stołowej.

Herbata lipowa na poty

2 saszetk (lub 2 łyżeczki) herbaty lipowej zalej wrzątkiem i parz pod przykryciem przez 10 minut. Odcedź, dodaj miód i sok z cytryny lub sok malinowy. Wypij ciepły napar i zapakuj się do łóżka. Lipa wzmacnia odporność, działa rozgrzewająco i napotnie.

Napój imbirowy na rozgrzewkę

Kawałek imbiru długości 3-4 cm obierz, posiekaj drobno i wrzuć do imbryczka, dodaj 2 łyżki miodu, sok wyciśnięty z jednej pomarańczy i jednej cytryny, 2-3 goździki, kawałek cynamonu. Zalej wszystko wrzątkiem i zaparzaj przez 5-10 minut. Popijaj kilka razy dziennie zamiast herbaty. Jeśli jesteś amtorem mocnych wrażeń możesz dodać kilka płatków papryczki chilli.

Mleko z miodem dla chorego malucha

Zagotuj szklankę mleka, dodaj do niego łyżkę miodu lipowego i łyżeczkę masła. Taki napój wypity wieczorem działa rozgrzewająco i uspokajająco, łagodzi kaszel i drapanie w gardle.

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 18th, 2010

EKO weekend w Szczecinie   no comments

Posted at 9:20 pm in Nowinki pszczelarskie

Ten weekend w Szczecinie to sport na światowym poziomie, spotkania z wyjątkowymi kobietami i akcje poruszające problem ochrony środowiska. Gdzie warto pójść i co zobaczyć?

Najbliższe dni to największe emocje na kortach przy al. Wojska Polskiego. W piątek, 17 września, odbędą się gry ćwierćfinałowe, w sobotę półfinały i finał gry podwójnej, a w niedzielę, 19 września, wielki finał gry pojedynczej (godz. 12.00). Oprócz rozgrywek w ramach tenisowego turnieju Pekao Szczecin Open 2010, zapraszamy na wieczorne koncerty towarzyszące – 17 września wystąpią Trebunie Tutki, a dzień później – Soul Catchers.

W piątek, 17 września, rozpocznie się femFestiwal – impreza przygotowana specjalnie z myślą o kobietach. Przez trzy dni wszystkie chętne panie będą mogły wziąć udział w ponad 70-ciu wykładach, warsztatach i spotkań. Zajęcia będą podzielone na kilka bloków tematycznych: Relacje z partnerem, Dzieci i Wychowanie, Kobieta w świecie biznesu, Potencjał kobiecy, Seksualność, Zdrowie, Biofeedback. Dokładny program i zapisy na www.femfestiwal.pl.

Sobota i niedziela, 18-19 września, upłynie pod znakiem obchodów Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Na pl. Orła Białego odbędzie się rodzinny festyn z kiermaszem rękodzieła i warsztatami dla dzieci. Będą wykłady policji z zakresu bezpieczeństwa, pokazy sprzętu straży pożarnej, wystawa fotograficzna, gry ekologiczne. Warto również odwiedzić dziedziniec Muzeum Techniki i Komunikacji, gdzie wystawione będą zabytkowe pojazdy.

W niedzielę, 19 września, zapraszamy na Piknik Ekologiczny w Zdrojach. W pobliżu jez. Szmaragdowego, w godz. 12.00-17.00, odbędą się pokazy filmów o tematyce przyrodniczej i prelekcje o nietoperzach. W programie również: zwiedzanie bunkrów, warsztaty dla najmłodszych, pokazy samochodów oczyszczania miasta, gry i zabawy sportowe, zbiórka elektroodpadów, stoiska z EkoKosmetykami i wiele innych atrakcji.

Każdy, kto będzie chciał w aktywny sposób przyczynić się do polepszenia stanu środowiska, nie tylko zamieniając samochód na środek komunikacji miejskiej, będzie mógł wziąć udział w akcji Sprzątania Świata – Polska 2010. W piątek i sobotę (17 i 18 września) porządkowane będą okolice Lasku Arkońskiego i Puszczy Wkrzańskiej.

Zielono będzie również na Wałach Chrobrego, gdzie odbędzie się tradycyjny już kiermasz Pamiętajcie o Ogrodach. Przez sobotę i niedzielę (17 i 18 września) będzie można zobaczyć i zakupić wszystko, co potrzebne jest do stworzenia i pielęgnowania wyjątkowych balkonów, ogródków i działek.

W ten weekend rozpocznie się również 10 edycja Zachodniopomorskiego Festiwalu Nauki. Na szczecińskich uczelniach odbędzie się cały szereg ciekawych wykładów, spotkań i warsztatów, które w nieco mniej konwencjonalny sposób przybliżać będą czasem niezrozumiałe naukowe zagadnienia.

Na koniec weekendu zapraszamy do Kamienicy nr 1. W niedzielę, 19 września, o godz. 19.00 wystąpi Jagodziński Trio i Jola Szczepaniak. Koncert promować będzie najnowszą płytę wokalistki. Jazzowemu wieczorowi towarzyszyć będzie wernisaż malarstwa Przemysława Cerebież-Tarabickiego „W Trakcie” w Galerii Trystero – godz 18.30.

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 18th, 2010

35 rodzin pszczelich Pana Leona Mludka   no comments

Posted at 10:40 am in Nowinki pszczelarskie

Jaki miód jest najlepszy radzą MLUDKOWIE

Ostatnie ochłodzenie szybciej niż zazwyczaj zmusiło nas do szukania sposobu na rozgrzanie się. Obok różnego rodzaju nalewek, najlepszym sposobem na rozgrzanie się jest gorąca herbata. Oczywiście ta z miodem.

Pszczoła też miewa gorsze dni

W ogrodzie Leona Mludka zaczęła się jesień. Pod butami trzaskają nadgniłe jabłka. Po trąceniu każdego z nich w powietrze wzbijają się gromady owadów.

Choć to tylko muchy, lśnią niczym małe klejnoty w ostatnich, ciepłych promieniach wrześniowego słońca. Do naszych uszu dobiega monotonne brzęczenie. Jednak nie spod naszych stóp a z pobliskiego „osiedla”. W wielorodzinnych ulach warszawskich i wielkopolskich mieszka 35 pszczelich rodzin.

Zastrzyk z jadu

Tak jak kiedyś jego ojciec, teraz pan Leon z synem Dariuszem trzymają pieczę nad brzęczącym interesem. O pszczołach wiedzą wszystko. O tym, które gatunki żądlą z byle powodu, jak daleko i gdzie latają owady oraz który miód jest najlepszy. – Nie wyobrażam sobie mojego życia bez pszczół. Choć jestem po wylewie i pasieką zajmuje się teraz głównie mój syn, ja też staram się jeszcze pomagać przy ulach – mówi Leon Mludek, pszczelarz z Pietrowic Wielkich. Dariusz, syn pana Leona, krząta się przy pasiece w specjalistycznym ubiorze. Ma też oczywiście kapelusz z siatką. Pan Leon też kapelusz założy, ale o reszcie nie chce słyszeć. – Mało kto wie, że użądlenia pszczół są zdrowe. To jak szczepionka. Ja już się uodporniłem. Bywało, że i trzydzieści żądeł wyciągałem. Kapelusz zakładam tylko dlatego, że twarz później puchnie a ja radnym jestem i do ludzi muszę wychodzić – mówi z uśmiechem.

Najlepszy, bo polski

W pasiece Mludków miód zbiera się dwa razy do roku. Kiedy przekwitnie rzepak, w pasiece zaczyna się miodobranie. Ojciec i syn z uwagą przyglądają się ociekającym miodem plastrom. Wezmą tylko jedną czwartą, żeby pszczoły miały co jeść. – Jak się zabierze za dużo, królowa zauważy, że jest mało pożywienia i nie będzie produkować tylu jaj. Trzeba mieć wyczucie – mówi Dariusz Mludek. Miód z pierwszego zbioru to najczęściej ten rzepakowy i wielokwiatowy z drzew owocowych i mniszka lekarskiego. Drugi zbiór to między innymi miód z lipy. – Każdy jest zdrowy, bo w Polsce obowiązują bardzo rygorystyczne przepisy. Miód w marketach to często produkt eksportowany z Chin czy Argentyny. Tam panuje duże skażenie przemysłowe. Miód zawiera metale ciężkie a nawet ślady antybiotyków – mówią zgodnie pszczelarze.

To był słabszy rok

W tym roku miodu jest mniej niż zawsze, ale i tak nie jest źle. Gorszy sezon spowodowany jest zniszczeniem upraw przez powódź. Pszczoły nie miały już tylu pól do zbierania pożytku. Mimo tego pietrowicka pasieka i tak wyprodukowała kilogramy miodu. – Aby poznać naturę pszczół potrzeba lat doświadczenia. To tylko małe owady, ale i one mają swoje humory. W pochmurne dni można bez problemu zauważyć po sposobie lotu kiedy są rozdrażnione. Lepiej wówczas nie podchodzić do uli. Pszczoły nie lubią kiedy człowiek jest spocony ani przesadnie wyperfumowany. Żądlą najczęściej w ciemne ubrania, dlatego nasze stroje są jasne – pokazuje kombinezon syn pana Leona.

W symbiozie z rolnikami

Jak się okazuje, sporo pszczół zabijają rolnicy podczas oprysków, zwłaszcza rzepaku. Nie jest ważne tak naprawdę czym pryskają. Nawet zupełnie nieszkodliwe preparaty mają swój zapach. Pszczoła inaczej pachnąca nie zostanie wpuszczona do ula przez wartowniczki i jest skazana na śmierć. – Podobny los czeka te owady, które zmoczy oprysk. Mokra pszczoła opada pomiędzy gęste łodygi rzepaku i już nie potrafił wydostać się ponownie do słońca, aby wyschnąć. Każdego roku tracimy w ten sposób sporo tzw. lotnych pszczół, czyli tych, które znoszą pożytek do ula – mówi pan Dariusz. Mludkowie informują pobliskich rolników aby ci, jeśli mają taką możliwość, prowadzili oprysk pod wieczór, kiedy pszczoły już nie latają. – Żyjemy tak naprawdę w symbiozie. Nasze pszczoły zapylają ich uprawy. Wszystkiego nie zapyli wiatr. Pszczoła dostanie się do każdego z kwiatów. To bardzo pracowite stworzenia – kończy z uśmiechem Dariusz Mludek.

Adrian Czarnota

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 16th, 2010

Do znudzenia o miodzie raz jeszcze   no comments

Posted at 10:40 am in Nowinki pszczelarskie

Ostatnio stykamy się z różnymi opiniami dotyczącymi miodu. Jedni widzą tylko pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie, inni z kolei krytykują ten niesamowity twór pszczół. Zanim jednak rozstrzygniemy ten spór, to wcześniej przedstawimy unijną definicję miodu.

„Miód jest naturalną słodką substancją wytworzoną przez pszczoły (Apis mellifera) z nektaru kwiatów lub soku, który pszczoły pozyskują przy współudziale innych owadów, wysysających soki z żywych części roślin. Pszczoły je zbierają, przebierają przez łączenie ze specyficznymi substancjami własnymi, składają, odwadniają, gromadzą i pozostawiają do dojrzewania w plastrach.”
Obok składu miodu, gdzie 80% roztworu to cukier, a ponad 15% jego składu to woda oraz kwasy organiczne, najważniejszy jest niepowtarzalny smak i nasze dobre samopoczucie, które wzrasta ze spożyciem miodu.

SKŁAD MIODU

Bardzo istotna jest ilość wody w miodzie. W dojrzałych miodach jej zawartość nie powinna być wyższa od 20%, wyłączając miód wrzosowy, w którym zawartość wody, według wymagań normy, może dochodzić do 23%. Czołowym składnikiem miodu są węglowodany- cukrowce. Dzięki wskaźnikowi, który określa jakość miodu można wykryć potencjalne „podróbki” tego produktu. Nieuczciwi pszczelarze często wykorzystuję cukier buraczany, aby w szybszy i tańszy sposób wyprodukować słoik miodu.
Oprócz tych dwóch podstawowych składników, badania prowadzone nad miodem wykazały szereg innych komponentów. Wyodrębniono w miodzie takie pierwiastki jak: żelazo, magnez, molibden, wanad, srebro, kobalt, iryd, tytan, chrom, kadm, pallad, platynę.
Znaczącym elementem miodu są enzymy. Przyspieszają one reakcje chemiczne. Enzymy miodowe pochodzą głównie z gruczołów pszczół robotnic, ale część z nich wchodzi do miodu z nektaru lub pyłku. Najpopularniejszymi są: amylaza, inwertaza, katalaza, fosfotaza.
Witamin w miodzie nie ma wiele. Stwierdzono śladowe ilości witamin A, B2, C, B6, PP. Natomiast, co ciekawe, z innych składników trzeba na pewno wyróżnić inhibinę, która hamuje rozwój pleśniaków, drożdży i niektórych bakterii. Nie powino się również zapomnieć o olejkach eterycznych i barwnikach, które wyodrębniają wyraźnie miody pochodzenia roślinnego.
Wszystkie powyżej wymienione składniki miodu są komponentami naturalnymi.

WAŻNE

Surowcem dla miodu jest wyłącznie nektar lub spadź, co zgodnie potwierdzają odpowiednie normy wszystkich państw na świecie normujących ten produkt, łącznie z normą ogólną, ustanowioną przez Międzynarodową Organizację Zdrowia wraz z organizacją Wyżywienia i Rolnictwa ONZ.

RODZAJE MIODU

Miód akacjowy – Niezastąpinoy gdy mamy problemy z prawidłowym funkcjonowaniem żołądka. Stosując go profilaktycznie- tzn. 2 łyżki rozcieńczone wieczorem w szklance letniej wody i wypijane rano naczczo regulują trawienie i pomagają zwłaszcza przy zaparciach.
W chorobie wrzodowej przyspiesza regenerację tkanki istniejących nadżerek i owrzodzeń. Świetne rozwiąznie dla osób, które mają problemy z prawidłową perystaltyką jelit.

Miód gryczany – Działa odtruwająco i uodparniająco. Zawiera szczególnie dużo łatwo przyswajalnego magnezu, zalecany jest w diecie antynowotworowej. Polecany do leczenia schorzeń układu krążenia, szczególnie na tle miażdżycowym. Dobrze wpływa na osłabiony wzrok, słuch i pamięć. Działa wspomagająco na pracę mięśnia sercowego.

Miód leśny- perfekcyjne zwiększa odporność organizmu, jednocześnie regenerując go. Poprawia samopoczucie i pracę serca. Przyjaciel alergików. Ciekawostką jest to, że miód ten różni się smakiem w zależności od okresu zbioru, a pozyskiwany jest zarówno z nektaru, jak i spadzi.

Miód lipowy – Działa jak termofor przy schorzeniach oskrzeli, zatok, kaszlu i przeziębieniu. Jest dobrą bronią zwłaszcza na stany osłabienia. Wykazuje działanie wykrztuśne, napotne, przeciwgorączkowe, uspokajające i przeciwskurczowe. Dzięki wysokiej aktywności antybiotycznej, z powodzeniem możemy stosować go w chorobach dróg moczowych, schorzeniach reumatycznych oraz nerwicach.

Miód malinowy-  rewelacyjnie przeciwdziła gorączce, świetnie rozgrzewa, i działa antyseptycznie
Warto stosować go w czasie przeziębienia, kiedy mamy problem z górnymi drogami oddechowymi. Polecany przy nieżycie żołądka i jelit, a także niedokrwistości oraz w miażdżycy.

Miód mniszkowy- dzięki zawartej w miodzie cholinie, przyczynia się do obniżenia poziomu lipidów w wątrobie i zwiększa efekt żółciopędny. Doskonały dla osób, które cierpią na niedokrwistość. Stosowany przy chorobach wątroby oraz w stanach wyczerpania psychofizycznego.

Miód nawłociowy- zbierany z żółtych kwiatów pochodzących z terenów podmokłych. Szczególnie polecany przy chorobach dróg moczowych i prostaty. Rekomendowany również dla osób, które mają zapalenie jelit lub kamicę nerkową.

Miód rzepakowy – rewelacykne rozwiązanie dla osób, które mają problemy z układem krążenia(miażdżyca) i sercem. Stosowany również przy chorobach wątroby oraz przy stanach zapalnych górnych dróg oddechowych. Dobre rozwiąznie na schorzenia skóry.
Wyrównuje w organizmie niedobory potasu. Można go stosować zewnętrznie, w przypadku oparzeń, zapobiega tworzeniu się pęcherzy i związanych z nimi infekcjami. Przyspiesza proces  gojenia ran.

Miód słonecznikowy-  polecany przy chorobach układu krążenia- zwłaszcza przy miażdżycy, chorobach wątroby, a także stanach zapalnych górnych dróg oddechowych. Jest dobrym pomocnikiem przy leczeniu schorzeń skóry. Profilaktyczne stosowanie obniży za wyskokie ciśnieni krwi.

Miód spadziowy – wykazuje działanie przeciwzapalne, aseptyczne i wykrztuśne. Zalecany do spożywania przy schorzeniach górnych dróg oddechowych oraz przy stanach zmniejszonej odporności organizmu. Pomoże również osobom cierpiącym na schorzenia reumatyczne, skórne, a także „ukoji nerwy”. Pomocny przy leczeniu serca i gardła. Niweluje oznaki stresu.

Wielokwiatowy- najczęściej kojarzony z alergikami, ponieważ główne zastosowanie znajduje w przypadku chorób alergicznych. O jego skuteczności decyduje różnorodność antygenów pyłkowych wchodzących w jego skład. Często rekomendowany także przy przeziębieniach- wzmacnia odporność, schorzeniach górnych dróg oddechowych. Bardzo dobrze wpływa na pracę serca, pomocny przy wyczerpaniu nerwowym.

Miód wrzosowy – zalecany jest w chorobach dróg moczowych, prostaty, kamicy nerkowej. Pomoże gdy mamy problemy z zapaleniem jelit i biegunką. Profilaktycznie- najlepiej w ciągu dnia popijać rozcieńczony w wodzie z dodatkiem soku cytrynowego i łyżeczki oliwy.

Miód to nie tylko przyjemna słodycz, ale przede wszystkim świetna profilaktyka zdrowia.
Oprócz najpopularniejszym rodzajów miodu- spadziowego i wieolokwiatowego, możemy odnaleźć szereg innych równie skutecznych w swoim działaniu.

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 16th, 2010

NIe kumaci leśnicy   no comments

Posted at 10:40 am in Nowinki pszczelarskie

Cała Polska na powrót ma być puszczą.

Nie macie pojęcia, czym jest Puszcza Białowieska. Żadnym tam rezerwatem, tylko polem bitwy. Toczy się na gmachu Ministerstwa Środowiska – ekolodzy powiesili na nim baner, że kochają puszczę.

Moc argumentów protestujących można było poznać tydzień wcześniej na zwołanej przez nich konferencji prasowej. Zwołali ją, by zakomunikować, że Polska może zapłacić milionowe odszkodowania za fatalne traktowanie puszczy, za wyrąb drzew. To wstrząsające, że mamy w Polsce bandę niekumatych leśników, którzy dla swoich podejrzanych interesów rżną, jak popadnie i gdzie popadnie. To cudowne, że mamy w Polsce grupę szlachetnych obrońców przyrody, którzy, nie bacząc na nic, gotowi są bronić roślinność i zwierzynę.

Z tymi uczuciami siedzieliśmy na konferencji i śledziliśmy zmagania ekologów. Pokazano slajdy, wykresy i omówiono wnioski. Cud, że obecni na konferencji przedstawiciele Lasów Państwowych z tamtego rejonu nie zostali zlinczowani. Zdjęcia w folderze przekazanym dziennikarzom jak na dłoni pokazywały bezmiar zbrodni leśników. Weźmy fotkę z usunięcia ponad 100-letnich dębów. Takie piękne drzewa potraktowano toporem i piłą. Owszem, drzewa te najpierw powaliła wichura, co widać wyraźnie, a dopiero potem je pocięto, ale to nieważne. Chodzi o to, że leśnicy to i tak dranie. Niszczą drzewa, na których rośnie granicznik płucnik. Porost taki… Mało tego, uchylają się od tworzenia stref ochronnych tej rzadkiej, przez nikogo niezauważanej rośliny przypominającej zarost na genitaliach.

Co z tego, że gdy jeszcze ekolodzy pod stołem przechodzili bez zginania, w Puszczy Białowieskiej 7 lat temu leśnicy stworzyli samodzielnie 57 stref ochronnych dla tego zielonego czegoś. A ekolodzy ostatnio – tylko 9. Nie może dziwić, że ekolodzy donieśli do prokuratury o zbrodni, jaką było pozbawienie piłą życia jesionu i grupy niewinnych olch, na których żerował robal o mylącej nazwie pachnica. Bez niego – zdaniem ekologów – zniknie życie na ziemi, słońce przestanie wschodzić czy jakoś tak… Prokuratura postępowanie umorzyła, bo jesion sam upadł na mordę, podobnie jak 10 pozostałych.

Łzy wyciskało zdjęcie, na którym widoczne są całe połacie lasu wycięte w pień. Na dodatek leśnicy sadzą na miejscu ściętych drzewa tylko jednego gatunku, co woła o pomstę do nieba, bo trzeba sadzić różne drzewa, skoro taka jest puszcza. Nie szkodzi, że leśnicy sadzą drzewa różnych gatunków co 10 lat, zgodnie z zasadami, co w efekcie daje las mieszany. Zdjęcia równo posadzonych sosen czy świerków dają pożądane wrażenie, że te niedouczone tłuki niszczą substancję przyrodniczą.

Czy może zatem zdziwić decyzja jednej z organizacji ekologicznych, by w wydawanym przez nią komiksie pokazać, że leśnicy to podludzie, których inaczej jak knutem nie nauczy się miłości do ojczystej przyrody? Zdegenerowani alkoholicy, na potrzeby i zamówienie Putina umyślnie niszczą las, a wszelki opór duszą siłą. Mieszkańcy protestujący przeciwko planom ekologów to też w komiksie niedorozwoje. Komiks pomogło wydać Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Cieszy wiadomość, że na wniosek ekologów zawieszono certyfikat FSC, który jest gwarancją zrównoważonego korzystania z zasobów leśnych w Puszczy Białowieskiej. Leśnicy mają za swoje! Na tym tle śmieszą zapewnienia Rejonowej Dyrekcji Lasów Państwowych Białystok, że certyfikat zawieszono przez brak zgody na ceny dyktowane przez firmę dokonującą audytu. Będzie inny certyfikat…

Ekolodzy twierdzą, by zaprzestać wycinki. Jak tak dalej pójdzie, za kilka lat stracimy nasze światowe dziedzictwo przyrodnicze – powiedział „Gazecie Wyborczej” jeden z ekologów. Brzmi to tak, jak gdyby puszczę cięto bez ustanku, niszcząc ją jak lasy amazońskie. Akurat obszar Puszczy Białowieskiej nie zmniejsza się, a jego zasobność, czyli liczba drzew na hektar, zwiększa się od lat. Idzie tylko o to, żeby ludność wiedziała, że leśnicy to dranie. Gdyby cały obszar uczynić parkiem narodowym i zostawić to samo sobie – wtedy wszystko będzie jak trzeba. Ludność zarobi kasę na turystach, bezrobotni otworzą przytulne hoteliki i gospodarstwa agroturystyczne, będzie zielone eldorado.

Owszem, ludność miejscowa nie ma na to szczególnej ochoty, ale nie od tego jest demokracja, żeby słuchać niezaradnych. Owszem, prawo słusznie stanowi, że samorządy mają prawo decydować o wszystkim, co ich dotyczy. Ekolodzy jednak są zdania, że samorządy nie powinny decydować o tym, co należy do wszystkich Polaków. Pod warunkiem oczywiście, że to oni będą wskazywali, co Polakom się należy, a co nie. Ekolodzy szkolą niedouczonych leśników, jak np. rozpoznawać ptaszki. Biorą za to od Lasów Państwowych pieniądze! Oskarżenia, że potem sami nakręcają atmosferę ochrony ptactwa, co skutkuje zamówieniami na kolejne, dobrze opłacane szkolenia, należy odrzucić jako chamskie. Ekolodzy myślą o przyrodzie, a nie o pieniądzach. Chyba że są wydrukowane na ekologicznym papierze…

Jest przecież rozwiązanie. Należy doprowadzić do sytuacji, w której na ludziach z tych terenów będą rosły rzadkie porosty, a w różnych ich otworach uwiją sobie gniazda jeszcze rzadsze ptaszki.

Autor: Maciej Wiśniowski

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 16th, 2010

Bez wycinki drogi nie będzie   no comments

Posted at 10:40 am in Nowinki pszczelarskie

Władze gminy Gąsawa mają plan. W miejscu polnej drogi (2,2 km długości) ma powstać szeroka na 5 metrów jezdnia z półmetrowymi poboczami. W sprawie realizacji inwestycji mocno oponują ekolodzy. Powód? Przy drodze rośnie około stu starych drzew, w większości lipy. Są też m.in. jesiony i akacje.

- Tamtędy nikt nie jeździ. Czy jest ona aż tak potrzebna, by wycinać te drzewa? Gdzie ekologiczne sumienie ludzi, którzy o tym zdecydowali? Ta droga i te drzewa to granica Parku Kulturowego i część żółtego szlaku turystycznego – oświadczyła „Pomorskiej” pani prezes.

Nasza rozmówczyni zadeklarowała, że zawiadomi wszelkie możliwe instytucje, by nie dopuścić do wycinki. – Tym bardziej, że pieniądze na jej budowę pozyskano z Unii Europejskiej. Środki unijne nie mogą iść na niszczenie przyrody i tego będziemy się trzymać – oznajmiła nasza rozmówczyni.

Dzieciaki szybciej dojadą do szkoły

Zdzisław Kuczma, wójt gminy Gąsawa wie o tym, że część opinii publicznej wzburzona jest wizją wycinki. Są jednak argumenty przemawiające za jej powstaniem. – W 2008 roku w miejscu śmierci Leszka Białego, czyli w Marcinkowie Górnym, postawiliśmy obelisk upamiętniający to wydarzenie. Uznano to za miejsce pamięci narodowej, które zaczęło odwiedzać sporo turystów. Doszły do mnie krytyczne głosy, że niestety nie można tam dojechać. Na jednym z zebrań wiejskich w Marcinkowie Górnym mieszkańcy opowiedzieli się za budową drogi. W tej sprawie dostałem też wniosek od Rady Sołeckiej w Biskupinie. Droga przebiega tuż obok obelisku, poza tym skróciłaby dojazd dzieci do szkoły w Gąsawie. Kiedy pojawiły się możliwości dofinansowania budowy drogi, przedstawiłem temat podczas kwietniowej sesji Rady Gminy – oznajmił wójt.

Radni byli jednomyślni i opowiedzieli się za realizacją inwestycji. Z unijnego Funduszu Wsparcia gminie Gąsawa udało się pozyskać 400 tys. złotych. Gmina musi dołożyć drugie tyle.

Inwestycja nie zaszkodzi środowisku

- Jeśli ktoś chce przystąpić do realizacji inwestycji, musi mieć uzgodnienia wynikające z przepisów prawa, które będą wiążące do tego, by uzyskać pozwolenie na budowę bądź zgodę na rozpoczęcie robót budowlanych – wyjaśnia Wiesław Rumel, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa w żnińskim starostwie. – Jeśli chodzi o kwestie ochrony środowiska, w sprawie budowy drogi i wycinki drzew musiał wypowiedzieć się Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy – dodaje.

- I w przysłanym piśmie dowiedzieliśmy się, że planowana inwestycja nie będzie niekorzystnie oddziaływać na środowisko – oświadczył z kolei wójt.
W czerwcu tego roku starostwo wydało zgodę na wycinkę drzew. – Ale z zastrzeżeniem, że inwestor, czyli gmina Gąsawa odstąpi od tej czynności, jeśli okaże się, że drzewa, szczególnie te okazałe, nie będą kolidowały z przebudową drogi. Jednocześnie zobowiązaliśmy gminę do nasadzenia uzupełniającego w ilości 150 drzew – oświadczył Wiesław Rumel.

- We wniosku o wycinkę drzew sam zadeklarowałem, że będą one usunięte dopiero po dokonaniu dokładnych pomiarów i wytyczeniu przebiegi drogi w terenie. Jeśli będzie to możliwe, zachowana zostanie część drzew, spośród wnioskowanych do wycięcia. I mimo że drzewa przeznaczone pod topór są już oznaczone, wczoraj doszło do spotkania, w trakcie którego ostatecznie zadecydowano, które z nich trzeba będzie wyciąć – usłyszeliśmy.

Na polnej drodze spotkali się przedstawiciele gminy z wójtem Kuczmą na czele oraz przedstawiciele wykonawcy inwestycji, geodetą i pracownikiem starostwa.
- Ustalenia są takie, że spośród 56 lip, tylko jedna będzie musiała zostać usunięta. Pozostałe, mniej szlachetne drzewa, też zostaną wyselekcjonowane, ale na pewno nie wytniemy ich wszystkich – oświadczył Z. Kuczma. – Nie mogę obiecać, że tak będzie na sto, ale na 99,9 procent – dodał.

Wiesław Rumel oświadczył, że w przypadku pozostałych drzew, mniej szlachetnych, może to być około pięciu, sześciu sztuk.

Apel z prośbą o poparcie

O wczorajszych ustaleniach wie już Janina Drążek. – Ale ja to muszę mieć wszystko czarno na białym. Boję się, że pojawi się jeszcze jakieś „ale”, dlatego z inicjatywy stowarzyszenia i Muzeum Archeologicznego w Biskupinie napisaliśmy apel w obronie tych drzew. Trafił on już do wielu instytucji z prośbą o poparcie (tekst na www.pomorska.pl/znin).
Dziś o tym, o czym zdecydowano wczoraj, dowiedzą się także kierownik budowy oraz inspektor nadzoru.

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 16th, 2010

Warsztaty edukacyjne dla dzieci   no comments

Posted at 10:40 am in Nowinki pszczelarskie

Dlaczego powinniśmy dbać o przyrodę i po co używać ekologicznych toreb – tego dowiedzą się dzieci podczas warsztatów z cyklu „RenoMA dizajn” w domu handlowym RENOMA. Już w niedzielę 19 września.

Niedziela w RENOMIE upływa pod znakiem nowoczesnej edukacji dla najmłodszych. Dzieci w wieku 6-12 lat mogą zamienić się w prawdziwych dizajnerów! Na poziomie +2 RENOMY, w godzinach 11.00-13.00, czekają na nie animatorki, które prowadzą warsztaty związane z projektowaniem.
Już 19 września dzieci wymyślą i przygotują własną ekologiczną torbę na obuwie zmienne lub przybory szkolne. Zanim jednak przystąpią to tej pracy, dowiedzą się m. in., dlaczego warto żyć ekologicznie.
Spotkania „RenoMA dizajn” są prowadzone w trybie otwartym, a dzieci mogą w każdym momencie przyłączyć się do zabawy, ale także zrezygnować z niej. Udział w zajęciach jest bezpłatny.
Zapraszamy do RENOMY!

O „RenoMa dizajn”:
Zajęcia prowadzą Magdalena Kreis i Natalia Romaszkan – studentki i absolwentki kierunków humanistycznych oraz artystycznych. Posiadają duże doświadczenie w organizacji projektów społeczno-artystycznych. Od roku prowadzą wspólnie warsztaty dla dzieci związane z dizajnem, współpracują z Galerią BWA Design, którą w sobotnie przedpołudnia zamieniają w pracownię projektową. Pod ich okiem mali dizajnerzy pracują nad własnymi projektami mebli, zabawek, maszyn czy ubrań. Ich głównym celem jest przybliżenie dzieciom zagadnień związanych z projektowaniem oraz uświadomienie, że możemy mieć wpływ na estetykę naszego codziennego życia. Wierzą, że cele te można osiągnąć dzięki dobrej zabawie i wspólnej pracy.

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 16th, 2010

Owoce za złom   no comments

Posted at 10:40 am in Nowinki pszczelarskie

W piątek rusza ekoakcja „Recykling daje owoce”, w trakcie której każdy będzie miał okazję wymienić swój stary, elektroniczny sprzęt, a więc zużyty telewizor, niedziałającą pralkę czy komputer, a nawet makulaturę – na kilogram owoców.

Osoby, które wezmą udział w wydarzeniu, w zamian za stary sprzęt w postaci zepsutych telewizorów, przepalonych świetlówek, wyczerpanych baterii, surowców wtórnych, jednym słowem różnych domowych odpadów, dostaną kilogram gruszek, śliwek, czy jabłek. Skąd ten pomysł?

- Ekologia to dziedzina, która łączy różne sfery życia. Przesłanie jest proste: ekologicznie znaczy zdrowo. A owoce to witaminy. Stąd zdecydowałem, że tym razem odpady przynoszone przez zainteresowanych moim projektem, będą wymieniane na owoce. 17 września spotkam się z mieszkańcami Warszawy, a w późniejszym czasie Wrocławia i Łodzi.- informuje organizator akcji Dominik Dobrowolski.

Osoby wspierające akcję pragną poprzez to działanie doprowadzić do redukcji ilości śmieci na polskich wysypiskach. Celem projektu ponadto jest uświadomienie mieszkańcom Warszawy, że segregacja odpadów ma duże znaczenie, w końcu powtarzając za panem Dominikiem Dobrowolskim – ekologia to zdrowie! Jeżeli będziemy dbać o czystość naszych miast i segregowanie odpadów, to także będziemy dbać o swoje zdrowie.

W przygotowaniu projektu pomagają: Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w m. st. Warszawie, Europejska Platforma Recyklingu Organizacja Odzysku SA, Fundacja Sztuki Współczesnej In Situ, Fundacja EkoRozwoju oraz Radio Kampus.

Wydarzenie odbędzie się pod Klubokawiarną Warszawa Powiśle przy ul. Kruczkowskiego 3b, w godz. 10-14. Zainteresowanych zapraszamy do odwiedzenia strony cycling-recycling.eu

Źródło: gazeta.pl

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 16th, 2010

Garden Directory   no comments

Posted at 10:40 am in Nowinki pszczelarskie

Decreasing numbers of organisms, and consequently their extinction due to various factors, they are:
destruction and transforming the environment by human activity causes-including too large and rapid exploitation of natural resources water pollution and the lowering of the water heated industrial water adversely affects the propagation of animal species and alter significantly the living conditions of organisms occurring there, which can lead to their death! Construction of highways and roads without regard to the migration routes of animals mechanization of forest and field. Many species loses its habitat, because the man cut the forests and changing them on the fields, it occupies the area under construction, and transport routes zaoruje lakes. The burning of dried tra contributes to the death of many species of plants and animals living in soil collection of plants for decorative purposes, industrial and commercial.

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 16th, 2010

Sprzątanie świata   no comments

Posted at 10:40 am in Nowinki pszczelarskie

Młodzi ludzie w ramach już siedemnastej edycji ogólnopolskiej akcji “Sprzątanie świata – Polska 2010” pozbierają śmiecie m.in. w lesie Borek, w miejskich parkach, skwerach, na trawnikach, placach i ulicach, a także wokół budynków swoich szkół  i przedszkoli. Hasłem tegorocznej akcji „Sprzątanie Świata – Polska”  jest: „Chrońmy bioróżnorodność – segregujmy odpady”. Wszyscy uczestnicy akcji porządkowej dostaną od Wydziału Ochrony Środowiska UM   plastikowe kolorowe worki na odpady i jednorazowe rękawiczki. Do zielonych worków włożą odpady szklane, do niebieskich – makulaturę, do żółtych – opakowania plastikowe, a do czarnych pozostałe nieczystości. Zebrane i posegregowane odpady sprzątną z miejsc zbiórki służby Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Worki i rękawiczki będą wdawane uczestnikom akcji  w dniach 15-16 września, w godz. 9.00-14.00, w siedzibie Urzędu Miasta Chełm przy ul. Lubelskiej (podpiwniczenie-wejście od strony parkingu). Wszyscy, którzy chcieliby włączyć się do tej akcji wszelkie informacje uzyskają telefonując do Wydziału Ochrony Środowiska 82 565 59 47.

red.

Read the rest of this entry »

Written by admin on Wrzesień 16th, 2010

Random Pages Widget Created By Best Accounting Services
drukowanie Delonghi serwis ekspresów Lublin Saeco skanowanie Lublin wydruki lublin centrum tanie formaty lublin wielkoformatowe format skanowanie lublin projekty powykonawcze dokumentacja powykonawcza skanowanie do pliku wielki format