Archive for the ‘Polski Miód’ Category
Miód pomaga w pielęgnacji włosów no comments
posiada właściwości antybiotyczne, hamuje rozwój bakterii, wirusów i
grzybów. Zawiera glukozę, fruktozę, kwasy organiczne
między innymi: jabłkowy, cytrynowy, winowy i mlekowy, białka,
aminokwasy i sole mineralne. Jego skład w dużym stopniu uzależniony jest
od gatunku roślin, z których pszczoły pozyskują nektar.
W kosmetykach do pielęgnacji włosów wykorzystywane jest również
mleczko pszczele, bogate w aminokwasy (alaninę, argininę, cystynę,
fenyloalaninę, glicynę i histydynę), kompleks witamin z grupy B, w tym
kwas pantotenowy oraz sole mineralne, potrzebne włosom miedź, siarkę i
cynk oraz substancje bakteriobójcze. Mleczko doskonale sprawdza się w
leczeniu łojotoku skóry i łysienia plackowatego. Oprócz tego zarówno miód i mleczko
pszczele uznawane jest za afrodyzjak.
¼ szklanka soku z aloesu,
¼ szklanka soku z cytryny,
łyżka miodu, koniecznie spadziowego!
Wetrzyj w skórę głowy, pozostaw na 30 minut i dokładnie spłucz.
½ szklanki miodu,
2 łyżki oliwy z oliwek.
Miód połącz z oliwą, nałóż na wilgotne włosy i pozostaw na 20 minut.
Możesz zwiększyć skuteczność maseczki stosując kompres. W tym celu owiń
włosy folią i gorącym ręcznikiem.
3 łyżki olejku ziołowego (rozmarynowego),
łyżka octu jabłkowego lub cytrynowego,
jedno całe jajko,
łyżka miodu.
Składniki wymieszaj, delikatnie ogrzej na parze, nałóż na włosy i
wcieraj. Nie zapomnij o skórze głowy. Pozostaw na 30 minut stosując
ciepły kompres, na koniec zmyj maseczkę szamponem.
wykonać go samodzielnie posłuż się poniższą instrukcją.
potrzebnej do przykrycia ziół) i pozostaw na dwa tygodnie w szklanym,
szczelnie zamkniętym słoju. Umieść go na słonecznym parapecie i
codziennie mieszaj zioła. Nie odkręcaj słoja. Po upływie wskazanego
czasu odcedź zioła od olejku. Ziołowy preparat przechowuj w szczelnie
zamkniętym, ciemnym słoju lub butelce.
½ litra wody,
łyżka octu jabłkowego,
łyżka miodu.
Miód rozpuść w ciepłej wodzie, ostudź i dodaj pozostałe składniki. Stosuj do płukania włosów każdego dnia.
1 litr wody,
łyżeczka miodu,
sok z jednej cytryny.
Składniki połącz ze sobą. Stosuj do ostatniego płukania włosów, nie spłukuj, susz włosy jak zwykle.
A jeśli nie masz czasu na wykonywanie domowych specyfików, dodaj miód do
odżywki stosowanej na co dzień. Już po kilku dniach używania
„bogatszego” kosmetyku zauważysz, że twoje włosy nabrały siły i
jedwabistego połysku.
Ważne: Miód może uczulać! Zanim zastosujesz go na włosy, wykonaj próbę
uczuleniową na przedramieniu. Uczulenie na miód objawi się w postaci
zaczerwienienia i wyprysków na skórze.
Czy herbata z cytryną lub miodem wspomaga nasze zdrowie? no comments
nam się zupełnie oczywiste i proste. Jednak, czy faktycznie takie
zestawienie pozytywnie wpływa na nasz organizm?
Często wydaje się nam, że
połączenie niektórych produktów korzystnie wpływa na nasze samopoczucie
zarówno psychiczne, jak i fizyczne. „Wydaje nam się” – to określenie
trafnie opisuje niektóre, z pozoru zdrowe, potrawy. W większości
przypadków połączenie pewnych produktów ze sobą, powoduje, że tracą one
swoje pozytywne właściwości, które nasz organizm mógłby przyswoić,
gdybyśmy spożywali je pojedynczo.
Przekazywana z pokolenia na pokolenia babcina mądrość, że to właśnie
herbata z cytryną jest najlepszym lekiem na przeziębienie, znana jest
chyba każdemu z nas. Jest oczywiście w tym trochę racji. Polifenole
herbaty są bardzo dobrymi sojusznikami w walce z wirusami, gdyż hamują
ich rozwój. Wszystko zaczyna się komplikować, gdy podczas przeziębienia
pijemy herbatę z cytryną. W liściach herbaty znajduje się od 700 do 2000 mikrogramów glinu.
Po zalaniu ich wrzątkiem, glin (czyli aluminium) stanowi około 27 proc.
całego naparu. W czystej formie nasz organizm nie jest w stanie tego
przyswoić. Jednak po dodaniu soku z cytryny doskonale zaczyna się
wchłaniać w postaci cytrynianu glinu, przy czym jego ilość wzrasta nawet
50 razy. Z punktu widzenia naukowców połączenie herbaty i cytryny
prowadzi do akumulacji glinu w mózgu, co może stać się przyczyną choroby
Alzheimera. Badania wykazały także, że częste przyjmowanie dużych dawek
glinu w dzieciństwie, skutkować może w późniejszych latach mniejszą
wydolnością lub upośledzeniem wątroby. Picie herbaty z cytryną nie jest
wskazane także podczas leczenia złamań. Nie jest także odpowiednia dla
osób z odwapnieniem kości.
Diastaza, czyli enzym odpowiedzialny za trawienie skrobii i innych
wielocukrów oraz inwertaza odpowiedzialna za rozkład wiązań
fruktofuranozydowe i hydrolizę sacharozy do fruktozy to dwie substancje
chemiczne, które mają ogromny wpływ na uzdrawiające właściwości miodu.
Oczywiście herbata z miodem dla wielu z nas stanowi odpowiednik leków na
grypę czy przeziębienie. Jest w tym pewna doza prawdy, ale żeby kuracja
była w stu procentach skuteczna spełnić trzeba jeden warunek – herbata
nie może być gorąco. Wrzątek o połowę zmniejsza właściwości diastazy i
inwertazy, a więc miód traci połowę swoich właściwości.
Co radzą
specjaliści? Według nich najlepszym rozwiązaniem na przeziębienie czy
dolegliwości grypowe są: letnia herbata z miodem lub herbata z sokiem
malinowym.
Źródło: wiadomości24
Rój pszczół przerwał mecz no comments
PANIKA NA MECZU LIGI BRAZYLIJSKIEJ
Panikę na meczu ligi brazylijskiej wywołał szalejący nad murawą rój
pszczół. Atak owadów zakończył się użądleniem piłkarzy i przerwaniem
spotkania między zespołami Corumbaense i Itapora.
Zobacz całość…
Na Lubelszczyźnie upadają pasieki. Giną pszczoły no comments
Polskim pasiekom grozi wyginięcie. Przez stosowanie środków ochrony roślin, w wielu regionach pszczoły wymierają. Tak jest m.in, na Lubelszczyźnie, uchodzącej za centrum polskiego pszczelarstwa. Kilka pasiek już przestało istnieć.

Stanisław Sulowski od blisko 30 lat ma pasiekę w Kraśniku. Tłumaczy, że takich problemów jak w tym sezonie pszczelarze nie mieli już dawno. Stosowanie środków ochrony roślin nowej generacji to tylko jeden problem dotykający pszczoły. Inny to niezwykle groźna choroba – warroza.
Pszczelarze niewiele mogą zrobić by uchronić pasieki, bo rolnicy stosujący pestycydy są w zasadzie bezkarni. Tylko nieliczni dostają odszkodowanie. Skutki już widać. Tylko na Lubelszczyźnie zniknęło wiele pasiek. Podobny los może spotkać inne.
W Niemczech, Francji, czy we Włoszech od dwóch lat nie można stosować pestydyców zabijających pszczoły. Tymczasem w Polsce, ich zastosowanie wciąż rośnie, po tym jak producenci obniżyli ceny.
Żyj zdrowo no comments
Piękno od pszczół
Wzmocnienie organizmu, poprawa apetytu, zwiększenie sprawności
fizycznej, polepszenie pamięci – to tylko kilka właściwości mleczka
pszczelego

Royal Jelly czyli królewski dar, daje królowej pszczół ogromną
witalność i długowieczność. W ten sam sposób działa na naszą skórę.
Mleczko pszczele jest stosowane w kosmetologii jako preparat
antybakteryjny oraz przeciw starzeniu się skóry.
Mleczko pszczele produkowane jest przez młode pszczoły – robotnice,
między 5 a 14 dniem ich życia. Mleczkiem są karmione wszystkie larwy w
ulu natomiast matki pszczele w większej ilości. Dlatego, jak wynika z
badań matki pszczele żyją od 4 do 6 lat, a robotnice tylko około
miesiąca. Mleczko pozyskuje się z mateczników w okresie od połowy maja
do końca lipca. Swoją konsystencją przypomina gęstą śmietanę. Jest
koloru białego z perłowym odcieniem. Posiada specyficzny, lekko kwaśny
smak.
Świeże mleczko zawiera wiele cennych składników, takich jak białka,
cukry, lipidy, kwasy organiczne, hormony, enzymy i biopierwiastki oraz
witaminy. Mleczko pszczele jest produktem nietrwałym, wrażliwym na
światło i wysokie temperatury. Szybko żółknie i wysycha, a jego
aktywność biologiczna obniża się na skutek rozkładu wielu składników.
Zamknięte w szczelnych pojemnikach, w temperaturze pokojowej zachowuje
swoje właściwości przez kilka dni. Jednak przechowując je w lodówce w
temp. 0 – 5 °C można korzystać z niego nawet przez rok. Aby wydłużyć
czas przydatności, mleczko powinno się konserwować alkoholem, bądź
miodem.
Mleczko pszczele stosowane jest w kosmetyce ze względu na właściwości
antybakteryjne i spowalniające proces starzenia się skóry. Doskonale
nawilża i wygładza skórę, przywracając jej naturalną świeżość.
- To rewelacyjna substancja przeciw starzeniu się skóry. Zwłaszcza w
produktach naturalnych, jest ważnym składnikiem kremów, balsamów i
płynów przeznaczonych do pielęgnacji cery dojrzałej – mówi Róża
Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl. – Ponadto ma działanie tonizujące,
reguluje wydzielanie sebum i poziom nawilżenia skóry – dodaje.
Cudowne działanie na skórę wykazuje nie tylko mleczko. Właściwości
upiększające innych preparatów pszczelich, takich jak miód, wosk, czy
propolis znane są od wieków. Często znajdują się w składzie kosmetyków
przeznaczonych do pielęgnacji skóry twarzy i rąk.
Miód wygładza i rozjaśnia skórę oraz wpływa na nią odżywczo i
regenerująco. Pobudza metabolizm skóry, poprawia jej ukrwienie.
Zapobiega utracie wody z naskórka oraz powstawaniu wyprysków.
Wosk pszczeli uelastycznia i zmiękcza skórę. Dzięki niemu kosmetyki
łatwiej się rozsmarowują. Najczęściej stosowany jest do wyrobu balsamów,
emulsji i mleczek.
Propolis, czyli tzw. kit pszczeli, w ulu służy jako materiał
budulcowy. Jego ekstrakt ma właściwości regenerujące i
przeciwtrądzikowe. Zapobiega również nadmiernemu przetłuszczaniu się
skóry.
Źródło: rp.pl
Miód Tupelo… no comments
Miód z drzewa Tupelo nie jest filtrowany i nie podgrzewany. Jest w 100 %
naturalny i surowy (RAW). Polski Związek Pszczelarski nie uznaje takich
sformułowań – surowy miód pszczeli – ponieważ pszczelarzom Polskim nikt
nie uświadomił, że miód pszczeli nieprzetwarzany ma o wiele większe
właściwości od miodów sztucznie przetwarzanych.
DOBREULE – NORD DARIUSZ WIĘCEK Produkcja uli drewnianych no comments
UWAGA !!! PROMOCJA NA UL WIELKOPOLSKI I OSTROWSKIEJ

DENNICY,
2 KORPUSÓW GNIAZDOWYCH ,- 1 KORPUSU 1/2,[PRZY ULU OSTROWSKIEJ ZESTAW SKŁADA SIĘ Z 3 KORPUSÓW GNIAZDOWYCH BEZ KORPUSU 1/2]
DASZKA KRYTEGO .
CAŁOŚĆ PRZY ZAMÓWIENIACH DO 5 ULI 204 ZŁ
PRZY ZAMÓWIENIACH POWYŻEJ 10 ULI 199ZŁ
PRZY ZAMÓWIENIACH POWYŻEJ 20 ULI 190 ZŁ
Zestaw promocyjny nr 2 składa się z:
DENNICY
2 KORPUSÓW GNIAZDOWYCH
DASZKA KRYTEGO
PRZY ZAMÓWIENIACH DO 5 ULI 169 ZŁ
PRZY ZAMÓWIENIACH POWYŻEJ 10 ULI 163 ZŁ
Zobacz całą ofertę!!! www.dobreule.pl
Kurczak, botwinka i miód no comments
Roladka z kurczaka z sosem malinowym
Składniki:
- 100 g botwinki
- 100 ml czerwonego wina
- 100 g malin
- 250 g piersi kurczaka
- 80 g sera z niebieską pleśnią
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka sosu worcester
- 1 łyżka oliwy
- sól
- pieprz
Umyte łodygi botwinki zalej winem, dodaj miód i odrobinę wody, ugotuj do miękkości. Wyjmij je z rondla i odstaw, by ostygły.
Odparuj pozostały w rondlu płyn do objętości 20 ml. Do sosu dodaj
przetarte przez sito maliny, sos worcester i miód, krótko podgrzej.
Mięso oczyść z błon, rozbij tłuczkiem, natrzyj solą i pieprzem. Posyp
pokruszonym serem i zwiń, formując roladkę. Ułóż na posmarowanej oliwą
folii aluminiowej, zawiń, mocno skręcając końce. Wstaw do piekarnika
rozgrzanego do 180 st. C i zapiekaj 15-18 min. Wyjmij z piekarnika,
odstaw do ostygnięcia, a następnie pokrój w plastry.
Ułóż na botwince, polej gorącym sosem malinowym.
Mordercze osy, szerszenie i pszczoły no comments
Gdy osa, pszczoła lub szerszeń użądlą w gardło, język czy
podniebienie, człowiek może się udusić w kilka minut – nawet jeśli nie
jest alergikiem. Alergikom zagraża ukąszenie w każde miejsce na ciele.
Wszyscy pamiętamy nagłą śmierć popularnej aktorki Ewy Sałackiej. Napiła
się soku – nie zauważyła, że w szklance jest osa. Była uczulona na jej
jad. Mimo szybkiej reanimacji, aktorka po godzinie przegrała walkę o
życie. Lekarze nie mieli wątpliwości – przyczyną śmierci aktorki był
ostry wstrząs spowodowany użądleniem osy. Jej serce nie zniosło
działania toksycznego jadu.
Różne komplikacje
Według szacunków, problem dotyczy około 2 proc. populacji. U osób
uczulonych występują reakcje alergiczne o różnym nasileniu. W cięższych
przypadkach może dojść do obrzęku, duszności, omdlenia, ale… wstrząs
anafilaktyczny może prowadzić nawet do śmierci.
Najbardziej narażeni na użądlenia jesteśmy w lecie, a zwłaszcza w
sezonie wakacyjnym, kiedy więcej przebywamy na powietrzu. Owady często
siadają na spożywanych przez nas owocach i lodach oraz wchodzącą do
otwartych butelek z napojami. Wabią je również kwitnące kwiaty i drzewa.
Reakcja organizmu
Wstrząsu anafilaktycznego nie można bagatelizować. Przebiega on bardzo
gwałtownie i może doprowadzić do najgorszego. Jego objawy, pojawiające
się między innymi po użądleniu owada, występują nagle i równie
gwałtownie ustępują pod wpływem leczenia. Reakcja ta może mieć różny
stopień nasilenia. Oczywiście najgroźniejszy jest pełnoobjawowy zespół,
który zagraża życiu osoby uczulonej na jad. Wśród objawów może wystąpić
złe samopoczucie, pobladnięcie, świąd dłoni i stóp, poty, utrata
przytomności, szybki i płytki oddech, wymioty, biegunka, niewyczuwalne
tętno, czy zimne kończyny.
Specjaliści uspokajają, że zespół pełnoobjawowy należy do rzadkości.
Zazwyczaj obserwują mniejsze nasilenie objawów. Pojawia się rumień i
pokrzywka całego ciała, świąd, obrzęk twarzy i błon śluzowych – przez
co występują trudności w połykaniu, duszność czy napady astmy
oskrzelowej.
Kiedy zaatakuje owad
Jeśli alergik nie uchronił się przed atakiem owada, musi niezwłocznie
zażyć antyhistaminik np. Zyrtec. Osoby narażone na wstrząs zwykle noszą
takie leki przy sobie.
Lekarze radzą, by nie pozostawać samemu i poszukać wsparcia osoby z
rodziny lub sąsiada. Często potrzebna jest pomoc pogotowia. Nie należy
mieć oporów, ponieważ reakcja organizmu może być gwałtowna. Ratowników
karetki trzeba poinformować o tym, na co jest się uczulonym.
Dla życia chorego ważne są minuty i sekundy, więc trzeba zachować zimną
krew i rozpocząć akcję ratunkową. Zanim pojawi się pogotowie należy
położyć osobę poszkodowaną i schłodzić miejsce, które zostało użądlone.
Gdy użądlona została ręka bądź noga, lepiej ją unieruchomić, ponieważ
poruszanie powoduje szybsze rozprzestrzenianie się trucizny po
organizmie.
Osoby, które wiedzą o swojej chorobie, mają zazwyczaj przy sobie
specjalne jednorazowe peny (rodzaj strzykawki o wyglądzie długopisu,
podobnej do tych z insuliną stosowanych przez cukrzyków) z adrenaliną. W
polskich aptekach można dostać dwa rodzaje.
W razie niebezpieczeństwa strzykawkę się wbija się szybko w jakiekolwiek
miejsce pod skórę. Lek jest silny i natychmiast odwraca objawy alergii.
Takie działanie to dla alergików często jedyna szansa na przeżycie.
Specjalna terapia
Lekarze podkreślają, że osobom uczulonym na jad owadów można skutecznie
pomóc dzięki immunoterapii. Leczenie polega na bezpiecznym podawaniu,
pod kontrolą specjalisty, niewielkich ilości substancji wywołującej
alergię. Cykl trwa od 3 do 5 lat, a wizyty u specjalisty odbywają się co
kilka tygodni.
Źródło: wp.pl
PZP: tegoroczne zbiory miodu będą lepsze niż w 2010 r. no comments
W tym roku będzie więcej miodu niż w ubiegłym – powiedział PAP we
wtorek prezes Polskiego Związku Pszczelarskiego Tadeusz Sabat. Według
prezesa miód wielokwiatowy powinien kosztować ok. 15 zł za kg.

się rozpoczęły, pszczelarze uzyskują z jednej pszczelej rodziny 12-15
kilogramów miodu” – mówi Sabat. Dodał, że obecnie owady zbierają nektar
głównie z plantacji rzepaku oraz akacji.
Na polach
rzepakowych znajduje się ok. 300 tys. rodzin pszczelich, co pozwoli na
uzyskanie ponad 4 tys. ton miodu rzepakowego, tyle samo będzie miodu
wielokwiatowego, a ok. 1,5 tys. ton z akacji.
Według prezesa do początku czerwca pszczelarze powinni
w sumie uzyskać ok. 10 tys. ton miodu, czyli powyżej 50 proc. rocznej
produkcji.
Przypomniał, że w 2010 r. produkcja miodu
była niska – 16 tys. ton – ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. W
2008-2009 r. zbiory wyniosły 17 – 18 tys. ton.
Spożycie
miodu w Polsce rośnie, ale wciąż jest na niskim poziomie. Rocznie
zjadamy ok. 60-62 dkg miodu na osobę, 20 lat temu było to jednak o
połowę mniej. Najchętniej miód jedzą Grecy – 3,5 kg rocznie na osobę,
Austriacy – 2,5 kg oraz Niemcy ok. 2 kg.
Polacy najchętniej kupują miód wielokwiatowy, bo jest najtańszy, zalicza się go do tzw. miodów ciemnych.
Poza miodami ciemnymi rozróżnia się miody jasne i spadziowe.
Zawiera on cukry proste (glukozę i fruktozę), białka, enzymy, kwasy
organiczne, olejki eteryczne, witaminy i barwniki. O smaku miodu
decydują głównie kwasy organiczne, o jego zapachu – olejki eteryczne, a o
kolorze – barwniki.
Polski miód jest relatywnie drogi.
Według prezesa, ten wielokwiatowy powinien w tym roku kosztować ok. 15
zł za kg. Najdroższy będzie wrzosowy – nawet 50 zł za kg.
Te z importu są na ogół tańsze, gdyż pochodzą m.in. Chiny, Ukrainy, gdzie koszty jego uzyskania są niższe.
Miód jest sprzedawany głównie przez samych pszczelarzy. W naszym
kraju pasieki ma ok. 35 tys. osób, z tego prawie 30 tys. należy do
PZP.(PAP)