ŻĄDŁO – internetowa gazetka w Pszczelej Woli no comments
Kradzież najdroższych pszczół w Polsce no comments
Tomaszów Lubelski: Kto ukradł pszczoły?
To musiał być specjalista. Bo trzeba wiedzieć, jak wyjąć z uli pszczoły i uciec z nimi tak, żeby nikt tego nie zauważył. Do takiej sytuacji doszło pod Tomaszowem Lubelskim.
Poszkodowany jest 57-latek, do którego należały ule. Domki dla owadów nie były zamknięte, a złodziej zdołał wydobyć z nich dwie rodziny pszczół.
Straty oszacowano na tysiąc złotych. Policja szuka złodzieja.
Źródło: dziennikwschodni.pl
V Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku w Poznaniu no comments
W czasie imprezy będzie można obejrzeć pokazy szefów kuchni, wziąć udział w kulinarnych konkursach i warsztatach, spotkaniach autorskich, koncertach, a także kupić sprawdzonej jakości kulinarne produkty z Polski i wielu innych krajów.
Na Jarmarku Dobrego Smaku Goście festiwalu znajdą nie tylko produkty lokalne i tradycyjne ze wszytkach regionów naszego kraju – od bryndzy podhalańskiej, przez miód drahimski, po ryby z Kaszub i sery owcze z Mazur…
Tajemnica niebieskiego miodu no comments
Niebieski miód (photo by:apitherapy.blogspot.com) |
the mystery of blue honey (photo by:ourstate.com) |
Ceny miodu 2011 no comments
- Rzepakowy 8,50-9,00 zł/kg 18,00-25,00 zł/kg
- Gryczany 13,00-15,00 zł/kg 22,00-30,00 zł/kg
Pszczelarze detektywi no comments
Dwóch pszczelarzy z Sądecczyzny – Tadeusz Kasztelan i Janusz Kasztelewicz z pomocą naukowców przeprowadziło prywatne śledztwo i wskazało podejrzanych masowego wymierania pszczół. Winowajcę wytropili w środkach ochrony roślin dodawanych do nasion, między innymi buraków cukrowych i pastewnych, kukurydzy i rzepaku.
Naćpane pszczoły |
Początkowo – jak mówi Tadeusz Kasztelan z Tylicza – nawet nie umieli wymówić nazwy grupy substancji chemicznych, które przynoszą pszczołom zgubę – neonikotynoidy. Dziś są ekspertami.
Rolnicy używają tych substancji, nie mając pojęcia o skutkach. Chemiczna broń użyta nieświadomie przeciwko pszczołom działa latami w glebie, wodzie, a nawet w cukrze, którym pszczelarze dokarmiają zimą mieszkańców uli.
- Na ten problem zwróciłem uwagę w grudniu 2008 roku, gdy zauważyłem stan swojej pasieki – opowiada Kasztelan. – To była tragedia. Najpierw zaczęliśmy z Januszem Kasztelewiczem szukać w internecie wyników badań poświęconych wymieraniu pszczół, tłumaczyć je na język polski, analizować, wyciągać wnioski. Po konsultacjach z naukowcami wytypowaliśmy substancje, które przynoszą szkody i pospieszyliśmy z tą wiedzą do Ministerstwa Rolnictwa.
W lutym 2009 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli organizacji pszczelarskich z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. Powołano zespół złożony ze znawców problemu – właścicieli pasiek, naukowców i przedstawicieli resortu.
Dwa lata pracy zespołu – efekt mizerny. Podejrzane substancje zdążyły wycofać z użycia Włochy. Polska nadal zwleka. Urzędnicy nie dowierzają pszczelarzom i naukowcom. Skutki są opłakane.
- Pszczoły lotne tracą orientację i giną poza ulem. Ich zachowanie można porównać do zachowania człowieka po narkotykach – dodaje pszczelarz z Tylicza. – W samych ulach zachwiana jest termoregulacja. W upalne dni panuje wysoka temperatura i larwy giną. W chłodne jest za zimno. Pszczoły z niedogrzanego czerwia są mniej odporne na takie choroby, jak warroza. Te wszystkie „plagi egipskie” dla pszczół znamy pod pojęciem Colony Collapse Disorder, czyli tajemniczego do niedawna zespołu masowego ginięcia owadów.
Pszczeli zespół złożył wniosek o zapobiegawcze wycofanie z rynku 40 z 850 środków ochrony roślin. Część z nich to dodatki do nasion, niektóre stosowane są do oprysków. Wniosku nie zrealizowano do dziś.
Pszczelarze walczą. Na stronie internetowej pasieki Sądecki Bartnik założyli miodowe forum, na którym dzielą się wiedzą. Podpowiadają, jak zmniejszyć rozmiar pszczelej tragedii, ale bez współpracy rolników i urzędników są bezradni.
Substancje, które pszczelarze wskazują jako zabójcze dla pszczół, to imidachlopryd, thiametho-xam, tlothianidina (do zaprawy nasion) oraz acetamiprid i thiacloprid (do oprysków).
Co może rolnik? – Patrzeć na etykietę i wybierać nasiona lub środki ochrony roślin nie zawierające neonikotyno-idów. Nie wysiewać nasion bez przykrycia ziemią, bo zabójcze substancje rozpylają się.
Co może urzędnik, poseł, senator? – Potraktować problem poważnie. Chodzi nie tylko o życie pszczół, ale też o zagrożenie dla człowieka – mówią pszczelarze.
Źródło: gazetakrakowska.pl
Groźne ukąszenia no comments
Choroby wywołane przez ukąszenia niektórych pająków,
owadów czy żmij mogą być groźne dla życia. Przed negatywnymi
następstwami części z nich może zabezpieczyć się dzięki szczepieniom.
Więcej o niebezpiecznych ukąszeniach w kolejnym odcinku naszego
Wakacyjnego Poradnika.
do ukąszeń: życie mogą nam uprzykrzyć pszczoły, osy, szerszenie,
trzmiele, kleszcze, czy gzy, potocznie nazywanymi końskimi muchami. –
Najczęściej w naszym klimacie dokuczają nam po prostu komary. Kiedy nas
swędzi, miejsce ugryzienia najlepiej posmarować maścią dostępną w każdej
aptece. Trzeba się pilnować i nie rozdrapywać, bo wtedy mogą pozostać
nawet blizny. Inaczej postępujemy w przypadku użądlenia przez pszczołę,
czy osę. Jeśli jesteśmy uczuleni, powinniśmy mieć przy sobie tzw.
zastrzyk ratujący życie. Natomiast jeśli nie ma zagrożenia życia,
najpierw należy pozbyć się żądła, a następnie schłodzić miejsce i
założyć opatrunek. Pomóc może nawet zwykła cebula, czy woda z octem –
tłumaczy Małgorzata Dastig, instruktor ratownictwa przedmedycznego.
Najbardziej niebezpieczne są jednak kleszcze. Małgorzata Dastig radzi
szczepienia. – Kiedy już dojdzie do ukąszenia, dobrze jest mieć przy
sobie specjalną pęsetę do wyciągania kleszczy. Powinniśmy też poradzić
sobie zwykłą, grunt żeby złapać owada ostrożnie, starając się go nie
zgnieść i wyciągamy go skręcając odwrotnie do wskazówek zegara. Pod
żadnym pozorem miejsce ukąszenia nie smarować tłuszczem, bo kleszcz
zaczyna się wtedy dusić i wypuszcza jad w organizm człowieka. Może się
też zdarzyć, że przez dobrych kilka dni w ogóle nie zauważyliśmy
ukąszenia. Wtedy najlepiej udać się do lekarza, który owada usunie i
przepisze antybiotyk – radziła w naszym Wakacyjnym POradnika Małgorzata
Dastig.
Szczepienia przeciwko kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych są odpłatne.
Dostępne w Polsce szczepionki zabezpieczają przeciwko wszystkim
rodzajom występujących w Europie szczepów wirusowych kleszczowego
zapalenia opon mózgowych. Odporność po pełnym szczepieniu – trzech
dawkach szczepionki – wynosi co najmniej 97 proc. i utrzymuje się przez 3
lata.
Tadeusz Fijołek ma najładniejszą pasiekę no comments
WYGIEŁZÓW. Pszczelarze świętowali w skansenie
Tadeusz Fijołek z Dulowej wygrał konkurs na najładniejszą pasiekę w powiecie chrzanowskim. Podczas niedzielnego Święta Miodu dostał dyplom, puchar i nierdzewny odstojnik do miodu.
Tadeusz Fijołek jest pszczelarzem od 33 lat.
- W rodzinie nikt się wcześniej tym nie zajmował. Uczyłem się więc wszystkiego metodą prób i błędów – powiedział nam. Obecnie ma 25 uli. Praca przy nich jest czasochłonna, ale przynosi mu wiele satysfakcji.
Drugie miejsce w konkursie zajął Zbigniew Grudzień z Babic, a trzecie Józef Łatak z Alwerni. Podczas Święta Miodu w skansenie można było kupić produkty pszczele, posłuchać o zaletach miodu oraz obejrzeć występy śpiewaków ludowych. Najmłodsi uczestniczyli w konkursie plastycznym na temat pszczół.
- Marzy mi się, by w skansenie powstał kiedyś dom pszczelarza… – zdradził starosta Adam Potocki.
(RAT)
Gratulujemy !!!
Źródło: przelom.pl
El veneno de la abeja se utiliza para terapias no comments
En el mundo han aparecido un sinnúmero de métodos naturales para tratar enfermedades. En Cuenca esto no es la excepción y mucha gente acepta estas novedosas maneras de curarse.
Una de ellas es la apiterapia, un término poco conocido pero cuya práctica se realiza con el veneno de abejas.
Para algunos la picadura de abeja causa un molestoso dolor, en cambio para otros se ha convertido en su terapia de curación.
Patricio Morales es un apiterapeuta que ha logrado curar con el veneno de las abejas o apitoxina. Está convencido del poder de sanación que puede generar este insecto, sobre todo porque, según él, el veneno de la abeja tiene más de 100 propiedades medicinales..
KOŚCIAN SMAKUJE – 21 sierpnia 2011 no comments
Herb Kościana |
W parku przy Kościańskim Ośrodku Kultury staną stoiska z produktami regionalnymi, ekologicznymi i tradycyjnymi. Będzie można posmakować m.in. ogórków kwaszonych, patisonów, pomidorów, sałatek warzywnych, wędlin i mięsnych przetworów wytwarzanych tradycyjnie i bez konserwantów, miodów i produktów pszczelich, olejów tłoczonych na zimno, win i miodów pitnych. Z bliska będzie można się przyjrzeć ulom i strojowi pszczelarza. Po raz pierwszy swoje produkty na ,,Kościan Smakuje’’ promować będzie Obrzańska Spółdzielnia Mleczarska. Zainteresowaniem z pewnością będą się cieszyły po raz kolejny pierogi budachowskie i piwa smakowe z browaru Edi ze Wschowy. Ponadto kościaniacy posmakują lukrowanych pierników wielkopolskich Małgorzaty Napierały z Poznania. Ciekawostką będzie rura poznańska, czyli kruche, półokrągłe ciasto na miodzie spadziowym, karmelu i skrobi, przygotowane bez jajek i mleka, wyglądające jakby z rury od pieca ściągnięte. To ciasto znane jest wyłącznie w Poznaniu, a je się je od Bożego Ciała do Wszystkich Świętych.
Swoje stoisko będą mieli seniorzy z Klubu Złotej Jesieni z Turwi. Będą tam serwować domowe wypieki i ciasta pieczone według starych, babcinych receptur.
Sporo atrakcji organizatorzy przygotowali dla dzieci. Najmłodsi będą mogli bezpłatnie korzystać z zamku dmuchanego i dmuchanej zjeżdżalni, którą sponsoruje SKOK Jaworzno. Ponadto będzie karuzela, trampolina, kolejka i przejażdżki kucykami. Podczas niedzielnej imprezy rozstrzygnięty zostanie konkurs przebierańców dla dzieci. Każdy, kto pojawi się w kostiumie otrzyma upominek. Warto więc już dziś zacząć przygotowania. Autorzy najbardziej pomysłowych przebrań otrzymają nagrody. Dzieci będą bawić Clown Circus Show, czyli Ruphert i Rico.
Zapowiada się także wspaniała zabawa z wodą. Organizatorzy prowadzą bowiem rozmowy na temat ustawienia basenu 7 x 8 m, w którym będzie można chodzić po wodzie. Tak, tak chodzić. Będzie to możliwe w kuli waterball, czyli piłce wodnej, do środka której się wchodzi, wdmuchuje powietrze i już można próbować trudnego zadania chodzenia po wodzie.
Ostatnim punktem programu tegorocznego ,,Kościan Smakuje’’ będzie biesiada, na której do północy kościaniaków będzie bawił zespół muzyczny w składzie: Monika, Ireneusz i Henryk Mylerowie. (kar)
Źródło: koscian.net