Słoneczny piknik SGGW w Warszawie no comments
Sekrety produkcji żywności i zdrowego odżywiania, ogrodnictwa,
weterynarii, hodowli zwierząt i roślin oraz wielu innych dyscyplin
badawczych i praktycznych rozwijanych w Szkole Głównej Gospodarstwa
Wiejskiego w Warszawie zdradzali naukowcy, studenci i pracownicy
zakładów podczas Dni SGGW. 20 i 21 maja, przy słonecznej
pogodzie, kampus uczelni odwiedziło ok. 7 tys. osób. Podczas pikniku
odbyły się też poważne konkursy przedmiotowe, w których maturzyści
zdobyli 18 indeksów SGGW. Jednym z patronów medialnych pikniku był serwis PAP – Nauka w Polsce.
Według szacunków rzecznika prasowego SGGW dr Krzysztofa Szwejka, w
popularyzatorskich imprezach na terenie uczelni wzięło udział ok. 6-8
tys. osób, w tym liczne grupy młodzieży ze szkół średnich z Warszawy i
okolic. Dla uczniów zorganizowano lekcje pokazowe, naukowcy oprowadzali
wycieczki po parku wodnym w Centrum Wody SGGW, otwarto także obiekty
dydaktyczne i badawcze: sale wykładowe i ćwiczeniowe, laboratoria,
Klinikę Małych Zwierząt i Klinikę Koni.
600 tegorocznych maturzystów
stanęło do konkursu „Start po indeks” rozgrywanego w sześciu
przedmiotach maturalnych. Wolny wstęp na uczelnię zapewniły sobie po
trzy osoby, które w wybranym przedmiocie uzyskały najwyższy wynik. W
opinii organizatorów, poziom rywalizacji był bardzo wysoki – laureatki i
laureaci konkursu zdobywali ponad 90 proc. punktów.
Rozrywkowa
część pikniku skupiła się w alei głównej kampusu uczelnianego.
Najchętniej odwiedzano stoiska związane z żywieniem, gdzie można było
spróbować wielu regionalnych potraw i uzyskać porady żywieniowe. Wśród
specjałów proponowanych gościom pikniku znalazły się: chleb z burakami,
pączki z ziemniakami, pasztet z selera, ogórki do miodu i miód z mniszka
lekarskiego.
Patronem tegorocznych Dni SGGW był Wydziału Nauk o
Żywności. Studenci i pracownicy tej jednostki przypominali warszawiakom,
jak wypieka się pieczywo i warzy piwo, pokazywali, jak produkuje się
jedzenie w warunkach przemysłowych i rozwiewali mity dotycząc produkcji
żywności, m.in. parówek.
Miłośnicy przyrody ożywionej spotkali na
SGGW całą menażerię – od świecących bakterii i rozmaitych drobnoustrojów
wykorzystywanych w gospodarce, poprzez liczne owady i pajęczaki, które
chętnie wędrowały po dłoniach co odważniejszych gości, poprzez ptaki
łowne, drób, zwierzęta gospodarcze, psy do adopcji i te rasowe,
dystyngowanie przechadzające się po wystawie, aż do koni służących w
pułku szwoleżerów. Zwierzęcych „celebrytów” reprezentował olbrzymi
byk-aktor, znany z filmu Jerzego Kawalerowicza „Quo vadis”.
Wydział
Medycyny Weterynaryjnej prezentował czaszkę hipopotama, który w tym
roku padł w warszawskim ZOO. Jak przekonywał w rozmowie z PAP dr hab.
Marcin Bańbura, zwierzę takie nawet po śmierci stanowi niezwykle cenny
materiał badawczy i dydaktyczny.
Majówka promowała polską tradycję
i zdrowy styl życia. Można było się poddać bezpłatnym badaniom – np.
pomiarowi ciśnienia krwi, stężenia glukozy czy cholesterolu. Zachęcano
do poparcia idei honorowego dawstwa szpiku, chętni mogli na miejscu
oddać krew i dołączyć do grona potencjalnych dawców.
Popularyzację
nauki umiejętnie połączono z zabawą. Dzieci puszczały wielkie bańki
mydlane, przepychały się w kabinach maszyn rolniczych i z entuzjazmem
namawiały rodziców i opiekunów do udziału w „Zawodach drwali”. Natomiast
na ścieżkach edukacyjnych uczyły się szacunku dla lasu i zasad ochrony
przyrody. Na stoiskach Wydziału Leśnego można było spróbować dziczyzny i
wziąć udział w licznych konkursach z nagrodami w postaci materiałów
edukacyjnych.
W pikniku uczestniczyły wszystkie wydziały SGGW, w
tym finanse i rachunkowość, zarządzanie, nauki humanistyczne oraz nauki
ekonomiczne, których studentka otrzymała w tym roku koronę Miss Polonia
SGGW. Joanna Kościak w czerwonej sukience przyciągała wzrok gości i z
uśmiechem reprezentowała swój wydział. Biuro współpracy międzynarodowej
SGGW przekonywało, że uczelnia – obok pięknych studentek – ma równie
ciekawą ofertę praktyk i staży zagranicznych.
Rozrywki na dobrym
poziomie dostarczyły organizacje studenckie – nie tylko naukowe, ale i
artystyczne, m.in. Ludowy Zespół Artystyczny „Promni”, Klub Sygnalistów
Myśliwskich „Akteon” i Orkiestra Reprezentacyjna SGGW. Nie zabrakło też
atrakcji sportowych.
Coroczne Dni SGGW są w całości finansowane
przez uczelnię. Zakłady przetwórcze promujące swoją działalność podczas
majówki występują tu na zasadach podobnych, jak to się dzieje podczas
festiwali nauki i pikników naukowych.
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.